W samym wyborze Michała Probierza na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski Jan Tomaszewski kontrowersji nie widzi. Stwierdził, że był to najlepszy możliwy wybór, ponieważ jest to szkoleniowiec, który bardzo dobrze orientuje się w realiach polskiej piłki i zna młodych zawodników, którzy niebawem mają stanowić o sile naszej drużyny narodowej. W swoich wypowiedziach Jan Tomaszewski skupić się raczej na tym, aby podważyć sens konferencji prasowej, gdy nazwisko nowego selekcjonera jest już wszystkim znane. Tomaszewski wściekł się na PZPN. Podważył sens konferencji prezentującej Probierza - Zacznę od końca. Po jaką cholerę jest ta konferencja? Mieliśmy się dowiedzieć na niej, kto jest selekcjonerem. Kolejna kompromitacja Polskiego Związku Piłki Nożnej, który zachowuje się, tak jak byłyby to plotki z magla. Jeśli wiedziało o tym kilku członków zarządu, wszystkich bym zawiesił albo wyrzucił - powiedział Jan Tomaszewski. Kulesza pojechał po bandzie. "Papszun został wykorzystany. Ma ogromny żal" Media już dzień przed oficjalnym ogłoszeniem Michała Probierza jako nowego selekcjonera reprezentacji Polski zapewniały, że sprawa jest już przesądzona. Na konferencję czekaliśmy więc w nieco mniejszym napięciu, które spadło do zera po wpisie Cezarego Kuleszy. Prezes na cztery godziny przed zaplanowaną konferencją powiedział, że wybrał właśnie Michała Probierza. Konferencja prasowa Michała Probierza przebiegła dość spokojnie. Nowy selekcjoner odpowiedział na wiele pytań dziennikarzy i zaprezentował swój sztab szkoleniowy, do którego załapali się m.in. Sebastian Mila czy Tomasz Kuszczak. Swój debiut w nowej roli trener zaliczy już 12 października - rywalem jego podopiecznych będzie reprezentacja Wysp Owczych.