Materiał zawiera linki partnerów reklamowych. Eliminacje Euro 2024. Gdzie obejrzeć mecze Polaków? Transmisja tv i stream online live Po ponad trzech miesiącach przerwy do gry wróci reprezentacja Polski w piłce nożnej. W ramach eliminacji do Euro 2024 Polska rozegra w marcu dwa spotkania. Najpierw "Biało-Czerwoni" w Pradze zmierzą się z Czechami. Wówczas dojdzie do debiutu na ławce trenerskiej selekcjonera Fernando Santosa. Następnie Polska zagra w Warszawie z Albanią. Mecze Czechy - Polska oraz Polska - Albania będzie można obejrzeć w tv na kanale Polsat Sport Premium 1. Transmisja najbliższych spotkań piłkarskiej reprezentacji Polski będzie dostępna również online stream na żywo na Polsat Box Go. Starcia "Biało-Czerwonych" można oglądać także na urządzeniach mobilnych. Tekstowe relacje live dostępne będą w serwisie Interia Sport. Były selekcjoner ocenił powołania. I mówi otwarcie. To tego piłkarza zabrakło na liście Santosa Piłka nożna. Kiedy zagra reprezentacja Polski? O której godzinie? [mistrzostwa Europy 2024 - kwalifikacje] Pierwszy mecz w 2023 roku piłkarska reprezentacja Polski rozegra w piątek 24 marca. Spotkanie Czechy - Polska w kwalifikacjach do mistrzostw Europy 2024 rozpocznie się o godzinie 20.45. Drugi mecz Polska zagra trzy dni później - w poniedziałek 27 marca. Potyczka naszych piłkarzy z Albanią rozpocznie się także o godzinie 20.45. Polska trafiła do grupy E eliminacji Euro 2024. Oprócz naszej reprezentacji znalazły się w niej: Czechy, Albania, Mołdawia i Wyspy Owcze. Na ME 2024 awansują dwie najlepsze drużyny w tabeli. Finałowy turniej odbędzie się w dniach 14 czerwca - 14 lipca przyszłego roku w Niemczech. Reprezentacja Polski na Euro 2020 (rozgrywanym w 2021 r. z powodu pandemii COVID-19) rywalizowała w grupie ze Szwecją, Hiszpanią i Słowacją. "Biało-Czerwoni" z dorobkiem jednego punktu zajęli ostatnie miejsce w tabeli i odpadli z mistrzostw. Wówczas Polska przegrała ze Słowacją 1-2 oraz Szwecją 2-3, natomiast zremisowała z Hiszpanią 1-1. Trzy z czterech goli dla Polski zdobył Robert Lewandowski. Materiał zawierał linki partnerów reklamowych. Były reprezentant nie krył zażenowania. Powiedział to wprost. "Santos nie będzie zadowolony"