Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że "Biało-Czerwoni" będą musieli sobie radzić w barażach o Euro 2024, czyli turnieju, który odbędzie w Niemczech w dniach 14 czerwca - 14 lipca. Remis z Czechami w Warszawie powoduje, że reprezentacja Polski wciąż musi realnie myśleć o przejściu przez dwustopniowe baraże, aby dostać się na mistrzostwa Europy. Baraże o Euro 2024. Z kim będą mogli zagrać Polacy? Oto możliwi rywale (scenariusze) Katastrofalny błąd UEFA. Eliminacje Euro 2024 staną się patologią, może dojść do kuriozum Uprawnione do gry w barażach są te zespoły, które nie uzyskały bezpośredniego awansu do Euro z grup eliminacyjnych. Dwanaście drużyn zostanie przydzielonych do trzech grup. W ścieżce A zostaną sklasyfikowane cztery najlepsze drużyny z Ligi Narodów, które rywalizowały w Lidze Narodów A. Pewny awans mają już z tej ligi Hiszpania, Portugalia, Belgia i Węgry. To oznacza, że Polska, która rywalizowała w Lidze A i zajęła ostatecznie w Lidze Narodów jedenaste miejsce, jeśli będzie musiała grać baraże, to na pewno wystąpi w nich w ramach ścieżki A. Z kim Polacy mogą się z mierzyć w barażach? Przy założeniu, że (jest to najbardziej prawdopodobny scenariusz) awans w swoich grupach wywalczą Holandia, Szwajcaria, Dania, Włochy i Chorwacja, to właśnie Polska będzie najwyżej rozstawioną drużyną z dywizji A Ligi Narodów, która weźmie udział w barażach (wielce możliwe, że jedną z dwóch obok Walii). Wówczas do ścieżki barażowej Polaków dołączyłyby jeszcze Estonia (najlepszy zwycięzca grupy z dywizji D Ligi Narodów) oraz jedna z pozostałych ekip, które nie uzyskały kwalifikacji: Ukraina, Islandia lub Finlandia (wszystkie z dywizji B LN, nie wygrały grup LN, ale dostały się do baraży). Któraś z tych trzech ekip trafiłaby do ścieżki A baraży o Euro w wyniku losowania. W takim wariancie najwyżej sklasyfikowana Polska zagrałaby z najniżej notowaną Estonią w półfinale baraży. W drugim meczu Walia zmierzyłaby się z Ukrainą, Islandią lub Finlandią. To oznaczałoby, że nasza reprezentacja miałaby realne szanse na awans na Euro 2024 w Niemczech, ponieważ wszyscy rywale są niżej notowani od Polski. W gorszym scenariuszu, jeśli np. Chorwaci lub Włosi nie awansują na Euro z eliminacji (reprezentacji z dywizji A), to wówczas droga na Euro 2024 byłaby dla Polaków znacznie trudniejsza. Gdyby obie drużyny nie awansowały, to Polska w półfinale zagrałaby z Włochami, a Chorwacja z Estonią. Jeśli w barażu znalazłyby się Walia i Włochy, to Polska zagrałaby z ekipą z Wysp Brytyjskich, a Włosi z Estonią. Gdyby Chorwacja nie awansowała z eliminacji (a Włochy awansowali), to Polska w półfinale zagrałaby z wylosowanym rywalem z grupy B, a Chorwacja z Estonią. W najgorszym scenariuszu dla Polski (jeśli w barażu znajdą się trzy wyżej notowane kadry z Ligi Narodów A; np. Włochy, Chorwacja, Holandia czy Szwajcaria), to nasza kadra byłaby najniżej notowana. Teoretycznie Polska może w ogóle się nie dostać do baraży, ale to opcja najmniej realna (cztery wyżej notowane kadry z dywizji A Ligi Narodów musiałyby nie awansować z eliminacji - Chorwacja, Włochy, Holandia, Szwajcaria). Gdzie i kiedy odbędą się mecze barażowe o Euro 2024? Mecz półfinałowe baraży odbędą się 21 marca 2024 roku, natomiast finałowe 26 marca. Gospodarzem meczu półfinałowego będzie wyżej sklasyfikowana drużyna w rankingu Ligi Narodów. Miejsce finału barażu zostanie ustalone drogą losowania. Tutaj zatem ranking w Lidze Narodów nie gra roli. Sytuacja Polski w eliminacjach Euro 2024 jest... dobra. Oto powód