Dla reprezentacji Polski rozpoczął się właśnie najważniejszy moment w tym roku. Podopieczni Michała Probierza tuż po niedzielnej konferencji prasowej oficjalnie rozpoczęli zgrupowanie, które ma ich przygotować na wymagający turniej w Niemczech. Na Euro 2024 zagramy w trudnej grupie, bo zmierzymy się z Austrią, Holandią oraz Francją. Każdy punkt będzie na wagę złota, dlatego świadomi nadchodzącego wyzwania zmotywowani zawodnicy stawili się 2 czerwca w stolicy naszego kraju. Zgrupowanie rozpoczęło się od dramatu. Konieczna była zmiana Niestety w Warszawie nie pojawili się wszyscy powołani piłkarze przez Michała Probierza. Selekcjoner korektę wybrańców zrobił tuż przed wspomnianą wyżej konferencją prasową. Ogromny pech spotkał czwartego bramkarza, Oliwiera Zycha. Golkiper Puszczy Niepołomice w sobotę brał udział w towarzyskiej potyczce kadry U21 z Macedonią Północą. Wszedł na boisko tylko na dwie minuty. Wpuścił bramkę, po czym odezwał się uraz. "To niespotykana sytuacja, że w dzisiejszym spotkaniu zagrało trzech bramkarzy. Oliwier Zych doznał drobnego urazu. Wstał i chciał kontynuować grę, ale patrząc na perspektywę zgrupowania pierwszej reprezentacji, nie chcieliśmy ryzykować. Tym bardziej ze względu na pogodę i warunki panujące na boisku" - mówił trener Adam Majewski, który uspokoił kibiców Zycha. Ci odetchnęli z ulgą tylko na chwilę. Bezwzględny komunikat w niedzielę opublikował profil "Łączy Nas Piłka" w serwisie X. Już wiadomo co z Bartoszem Sliszem. Te obrazki nie pozostawiają złudzeń Niedyspozycyjność Oliwiera Zycha to niejedyny problem Michała Probierza. Selekcjoner pewnie zaniepokoił się też zdrowiem Bartosza Slisza. Niedobre wieści przekazał Tomasz Włodarczyk. Dziennikarz Meczyki.pl zasygnalizował, że pomocnik ma problemy ze stawem skokowym. I choć sytuacja nie wydawała się być poważna, to ból mógłby dawać zawodnikowi w kość podczas zgrupowania. Wygląda na to, iż wszystko jest jednak w porządku. Optymizm w serca kibiców wlewają najnowsze zdjęcia publikowane przez żurnalistów z PGE Narodowego. Na domowym obiekcie reprezentacji w niedzielę odbył się pierwszy trening rozpoczynający zgrupowanie. "Bartosz Slisz normalnie na murawie" - doniósł Piotr Kamieniecki z TVP Sport. Fani "Biało-Czerwonych" odetchnęli z ulgą, co widać po komentarzach. "Uff, nie możemy go stracić", "Super, oby był zdrowy" - piszą zadowoleni kibice. Michał Probierz odkąd tylko objął fotel selekcjonera reprezentacji, bardzo ufa 25-latkowi. Najlepszym na to przykładem są baraże o awans na Euro 2024. Bartosz Slisz grał w nich od deski do deski. Jego ewentualny brak w Niemczech byłby bolesny.