Karol Świderski przeniósł się do Stanów Zjednoczonych na początku 2022 r. Dla niektórych kibiców była to niezrozumiała decyzja, bo mogła skazać go na brak powołań do reprezentacji Polski. Wygląda jednak na to, że 26-letni zawodnik na przeprowadzce nie stracił, a do tego staje się ważną osobą w Charlotte FC. W MLS Świderski zagrał 57 spotkań, zdobył 19 bramek i zanotował osiem asyst. Jednak nie tylko dobrą i skuteczną grą wkupił się w serca kibiców, ale także takim zachowaniem jak po niedzielnym spotkaniu z New England Revolution. Ładne zachowanie Karola Świderskiego Po meczu jeden z kibiców zaprezentował transparentem z napisem: Świderski podszedł do młodego chłopaka i zrobił z nim selfie, a następnie przyniósł mu koszulkę, na której złożył autograf. A cała sytuacja została opublikowana w mediach społecznościowych Charlotte FC: Amerykańscy kibice docenili zachowanie Polaka. "Do tej pory lubiłem go jako piłkarza, a teraz lubię jeszcze bardziej. Czapki z głów, zrobił dzieciakowi dzień", "Karol jest najlepszy", To właśnie dlatego Cię lubimy, Karolu Świderski", "Świderski stał się jednym z moich ulubionych zawodników. Świetna robota... i gratulacje dla kibica" - to tylko niektóre wpisy kibiców pod nagraniem z reprezentantem Polski. Kibice Charlotte FC nie mają jednak dobrych humorów. Mimo bramki Świderskiego, jego drużyna przegrała z New England 1:2, a w poprzednim spotkaniu musiała uznać wyższość Cincinnati (0:3). Wcześniej z kolei Charlotte zanotowało serię czterech remisów, a w lidze ostanie spotkanie wygrało pod koniec sierpnia. PJ