Jakub Moder nabawił się kontuzji jeszcze w sezonie 2021/22. Do koszmarnych zdarzeń z udziałem Polaka doszło drugiego kwietnia w meczu Premier League z Norwich, gdy już po pięciu minutach został zniesiony z boiska na noszach. Od początku było jasne, że sytuacja jest poważna i niestety - badania potwierdziły później najgorszy scenariusz - zerwanie więzadeł krzyżowych w kolanie. Co gorsza, powrót do zdrowia naszego reprezentanta nie przebiegał do końca tak, jak powinien. Z powodu sztywności w stawie Jakub Moder musiał przejść kolejny zabieg. Po ciężkiej i żmudnej rehabilitacji Jakub Moder dopiął swego i w październiku wrócił do gry, wówczas jeszcze w drugiej drużynie Brighton, debiutując w starciu z Arsenalem. Teraz przyszedł czas na premierowy po kontuzji występ w Premier League. Reprezentant Polski wszedł do gry w sobotniej potyczce z Nottingham Forrest w 77. minucie, zastępując Evana Fergusona. Afera w meczu Barcelony, Xavi jest wściekły. Skandaliczna akcja z Lewandowskim Reprezentacja Polski. Jakub Moder wrócił do gry w Premier League w barwach Brighton Wynik - jak się potem okazało - był już wówczas ustalony. Jakub Moder wkroczył do akcji, gdy "Mewy" prowadziły 3:2 i mimo gry w osłabieniu (w 73. minucie z boiska wyleciał Lewis Dunk) podopieczni trenera Roberto De Zerbiego nie wypuścili już zwycięstwa z rąk. Powrót Jakuba Modera do gry na najwyższym poziomie może stanowić w perspektywie czasu kapitalną wiadomość dla reprezentacji Polski prowadzonej przez trenera Michała Probierza. Już w marcu "Biało-Czerwoni" powalczą w barażach o awans na Euro 2024. Najpierw czeka ich pojedynek z Estonią, a w razie zwycięstwa spotkanie z Walią lub Finlandią. W kwestii Jakuba Modera i jego ponownych występów w drużynie narodowej trzeba jednak zachować cierpliwość. Powrót do formy po tak dotkliwej kontuzji wymaga czasu. Na razie należy cieszyć się z tego, że znów możemy oglądać 24-latka na boiskach Premier League. Robert Lewandowski w ogniu krytyki, problemy Polaka. Bezwzględna diagnoza po meczu