Obrońca krakowskiego zespołu Adam Marciniak nie spodziewał się powołania, ale... "Po meczu ligowym w Zabrzu Adam Nawałka rozmawiał ze mną, żartował i rzucił aluzję. Mogłem się domyślić, że jestem przez niego brany pod uwagę. Zastanawiałem się potem, czy mówił wtedy na poważnie" - powiedział Marciniak po środowym treningu w klubie. 25-letni piłkarz po raz pierwszy stawi się na zgrupowaniu kadry narodowej. "Lekka trema na pewno będzie, ale przecież znam trenera, z którym współpracowałem w Górniku Zabrze, i niektórych piłkarzy, więc powinno być dobrze" - dodał. Jak poinformował, radosną informację jako pierwsza przekazała mu żona. "Początkowo myślałem, że sobie żartuje. Nawet zapytałem ją, dlaczego to robi, ale na szczęście okazało się, że to prawda" - dodał. Także od małżonki o powołaniu dowiedział się napastnik "Pasów" Dawid Nowak, który w zespole narodowym ostatni raz zagrał ponad dwa i pół roku temu. "Początkowo jej nie wierzyłem. Dopiero kiedy sprawdziłem, że moje nazwisko faktycznie znajduje się wśród wybrańców selekcjonera, bardzo się ucieszyłem" - powiedział ośmiokrotny reprezentant Polski. Dodał, że co prawda powołanie jest to dla niego niespodzianką, ale po cichu liczył na taki obrót sprawy. "Były sygnały, że być może znajdzie się dla mnie miejsce w reprezentacji" - zaznaczył. Trener Cracovii Wojciech Stawowy nie krył radości, że dwóch jego zawodników otrzymało powołanie na najbliższe mecze "Biało-czerwonych". "To jest ogromne wyróżnienie dla obu zawodników, ale i nagroda za ciężką pracę, którą wykonują w klubie" - przyznał szkoleniowiec. Dodał, że traktuje to też jako wyraz uznania dla klubu. "To jest też zachęta dla pozostałych piłkarzy, że warto pracować, doskonalić swoje umiejętności" - dodał. Marciniak o miejsce na lewej stronie defensywy będzie walczył m.in. z prawie 30-letnim Rafałem Kosznikiem z Górnika Zabrze. On nigdy wcześniej nie był powoływany do żadnej reprezentacji, nawet juniorów. "Na pewno było to dla mnie duże i miłe zaskoczenie, choć wcześniej w prasie pojawiały się spekulacje na mój temat. Każdy piłkarz ligowy marzy przecież o orzełku" - podkreślił Kosznik, cytowany na oficjalnej stronie klubu. Swojego podopiecznego chwalił Bogdan Zając, obecny szkoleniowiec Górnika, który za kilka dni dołączy do sztabu Nawałki w kadrze. "To powołanie być może zostało odebrane przez niektórych jako niespodzianka, ale nie stanowi jej dla osób śledzących jego poczynania ligowe. Był przez nas obserwowany w poprzednim sezonie, kiedy grał w GKS Bełchatów. Jego postawa była dogłębnie analizowana, trwały rozmowy z zawodnikiem. Miał oferty z innych klubów, przekonał się do naszej. Na bieżąco widzimy postępy, jakie robi. Zrobił niesamowity krok do przodu. Widać u niego głód piłki, zapał, chęć rozwoju" - wymieniał Zając. Kosznik na zgrupowanie uda się wraz z Pawłem Olkowskim, innym graczem zabrzańskiej ekipy. "To zaszczyt dla tych piłkarzy. Będą mogli się sprawdzić w innych realiach, zobaczyć, jak funkcjonują w kadrze" - dodał Zając. Oprócz wspomnianych zawodników, z polskich klubów powołania otrzymali: bramkarz Rafał Leszczyński (Dolcan Ząbki) oraz Tomasz Hołota (Śląsk Wrocław), Michał Pazdan (Jagiellonia Białystok), Marcin Kamiński i Łukasz Teodorczyk (obaj Lech Poznań), Tomasz Brzyski i Tomasz Jodłowiec (obaj Legia Warszawa). Pierwsze zgrupowanie kadry narodowej pod wodzą Nawałki rozpocznie się w poniedziałek w Grodzisku Wielkopolskim. W piątek 15 listopada "Biało-czerwoni" we Wrocławiu zagrają ze Słowakami, a cztery dni później w Poznaniu z zespołem Irlandii.