- Artur został w hotelu, taka była decyzja naszego sztabu. Piłkarz jest lekko poobijany po ostatniej kolejce ligowej, ale to nic groźnego - powiedział Tomasz Rząsa, koordynator reprezentacji ds. kontaktów z mediami. W wieczornych zajęciach na stadionie Polonii nie uczestniczyli także Krychowiak i Milik. Pierwszy narzeka na lekki uraz po ostatnim ligowym meczu Reims, a napastnik Augsburga miał kłopot z zębem mądrości. - Obaj powinni dotrzeć do Warszawy późnym wieczorem. Liczymy, że wszystko będzie w porządku - zapewnił Rząsa. Poniedziałkowy trening, w całości otwarty dla mediów i oglądany m.in. przez prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, trwał niewiele ponad godzinę. Zajęcia były zróżnicowane dla poszczególnych piłkarzy, ponieważ w czasie weekendu kadrowicze mieli różne obciążenia w swoich klubach. Ci, którzy rozgrywali spotkania ligowe w niedzielę (m.in. Mariusz Lewandowski, Adrian Mierzejewski, Grzegorz Wojtkowiak i Jakub Rzeźniczak) ćwiczyli osobno, a pozostali trenowali intensywniej. Na koniec selekcjoner Waldemar Fornalik zarządził wewnętrzną grę na niewielkiej przestrzeni. Polscy piłkarze zagrają z Ukrainą w Charkowie 11 października, a z Anglią na Wembley - cztery dni później. Tylko dwa zwycięstwa "Biało-czerwonych" sprawią, że kadra Fornalika zajmie pierwsze miejsce, oznaczające bezpośredni awans, albo drugie - dające możliwość gry w barażach. - Przed starciem z Ukrainą nie mamy już nic do stracenia. Chcemy zagrać wreszcie bardzo dobry mecz i zrehabilitować się przed kibicami za poprzednie spotkania - powiedział po zakończeniu treningu Adrian Mierzejewski. INTERIA.PL zaprasza na tekstową relację na żywo z meczu Ukraina - Polska. Początek 11 października o 20 Relację na żywo można też śledzić na urządzeniach mobilnychINTERIA.PL zaprasza na tekstową relację na żywo z meczu Anglia - Polska. Początek 15 października o 21 Relację na żywo można też śledzić na urządzeniach mobilnych Zobacz wyniki, terminarz i tabelę grupy H eliminacji MŚ 2014