Herve Renard na mundialu w Katarze był selekcjonerem Arabii Saudyjskiej i w tej roli zaimponował głównie pokonaniem późniejszych mistrzów świata - Argentyny. Mimo że jego drużyna nie wyszła z grupy, Francuz stał się jednym z kandydatów do zastąpienia Czesława Michniewicza. Sam Renard wcześniej zdradził, że chciałby pracować w Polsce. Kraj ten jest dla niego sentymentalny ze względu na polskie korzenie jego mamy i babci. Szanse na objęcie przez niego posady selekcjonera reprezentacji "Biało-czerwonych" zostały ostatecznie przekreślone. Postawi na piłkę klubową? Francuski szkoleniowiec po Arabii Saudyjskiej chciałby pracować w piłce klubowej. Jak donoszą media, najbardziej prawdopodobnym kierunkiem dla Renarda jest OGC Nice, czyli aktualny klub Marcina Bułki. Renard nie był jedynym zagranicznym trenerem łączonym z reprezentacją Polski. Po jego odmowie w grze pozostają: Vladimir Petković, Paulo Bento, Steven Gerrard czy Nenad Bjelica. Wciąż niewykluczone, że Cezary Kulesza postawi na któregoś z Polaków.