Partner merytoryczny: Eleven Sports

Jeden mecz wystarczył. To już jakiś kosmos. Polak absolutnym "królem" Euro

Tylko jeden mecz wystarczył, by Łukasz Skorupski został absolutnym "królem" Euro 2024. Przynajmniej w jednej ze statystyk. Reprezentant Polski okazał się najlepszym bramkarzem fazy grupowej, biorąc pod uwagę różnicę liczby bramek, które według wyliczeń "powinni" zdobyć rywale i goli, jakie ostatecznie nam strzelili. To między innymi dzięki świetnej postawie 33-latka udało nam się wywalczyć jeden punkt z Francją na koniec pobytu "Biało-Czerwonych" w Niemczech.

Reprezentacja Polski na Euro 2024. Na zdjęciu Łukasz Skorupski, Przemysław Frankowski oraz Robert Lewandowski
Reprezentacja Polski na Euro 2024. Na zdjęciu Łukasz Skorupski, Przemysław Frankowski oraz Robert Lewandowski/Darko Vojinovic/Associated Press/East News / INA FASSBENDER/AFP/East News/East News

W starciu z "Trójkolorowymi" Łukasz Skorupski zastąpił w bramce Wojciecha Szczęsnego, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią selekcjonera reprezentacji Polski - Michała Probierza. "Biało-Czerwoni" przed meczem w Dortmundzie nie mieli już szans na wyjście z grupy, lecz mimo to postawili się wicemistrzom świata, remisując 1:1. W efekcie Francja zajęła nie pierwsze, a drugie miejsce w grupie D, a nasi piłkarze mogli wrócić do kraju z podniesionym czołem.

Francuzi  - choć nie imponowali formą - potrafili w meczu z Polakami stworzyć zagrożenie w naszym polu karnym. Nawet jednak jeśli udało im się zmylić naszą obronę, zawsze na posterunku czujność zachowywał Łukasz Skorupski, który obronił aż siedem strzałów podopiecznych trenera Didiera Deschampsa. Skapitulował dopiero w 56. minucie, gdy strzałem z rzutu karnego pokonał go Kylian Mbappe.

Występ naszego golkipera był na tyle imponujący, że UEFA postanowiła przyznać mu tytuł MVP tego spotkania.

O tym, że zagram, dowiedziałem się dwa dni temu. Trener podszedł do mnie i powiedział, że gram w Serie A i jestem gotowy. Fajnie się poczułem. Trener mi zaufał, a ja odwdzięczyłem mu się dobrą grą. Szkoda, że tak szybko wracamy do domu. Mam nadzieję, że daliśmy trochę szczęścia kibicom

~ mówił już po odebraniu swojej nagrody uszczęśliwiony Łukasz Skorupski

Euro 2024. Łukasz Skorupski "królem" wśród bramkarzy na mistrzostwach Europy

Jak się okazuje, ten jeden mecz wystarczył, by Łukasz Skorupski został... najbardziej efektywnym bramkarzem całej fazy grupowej mistrzostw Europy. Polak jest absolutnym królem w klasyfikacji "PSxG-GA/90". Brzmi jak czarna magia, lecz to po prostu różnica współczynnika tzw. "goli oczekiwanych" wygenerowanego przez drużynę rywala i bramek, jakie ostatecznie wpuścił dany bramkarz. Im wyższy wskaźnik, tym więcej razy golkiper ratował swoją drużynę.

W przypadku Łukasza Skorupskiego wskaźnik ten wyniósł +2.40. Polak nie miał tu sobie równych. Drugi w klasyfikacji - dane za Fbref.com - jest bowiem Unai Simon z Hiszpanii (+1.24). a trzeci Giorgi Mamardashvili z Gruzji (+1.17). Są to więc wartości o prawie dwa razy mniejsze. Tuż za podium rankingu znalazł się natomiast francuski golkiper - Mike Maignan (+1.17).

Oczywiście, należy wziąć poprawkę na to, że Łukasz Skorupski rozegrał tylko jedno spotkania. Trudno jednak powiedzieć, jak potoczyłyby się sprawy, gdyby otrzymał więcej szans. Mógłby bowiem zarówno pogorszyć swoje statystyki, jak i jeszcze je wyśrubować.

Z Hanoweru - Tomasz Brożek

To oni grali najgorzej podczas EURO 2024. WIDEO/GRAMY DALEJ /INTERIA.TV
Robert Lewandowski i Łukasz Skorupski/Foto Olimpik/NurPhoto) (Photo by Foto Olimpik / NurPhoto / NurPhoto via AFP - FABRICE COFFRINI / AFP/AFP
Łukasz Skorupski/AFP
INTERIA.PL

Zobacz także

Sportowym okiem