Michał Probierz, Marek Papszun, Jan Urban, Adam Nawałka - właśnie te cztery nazwiska przejawiały się najczęściej w rozmaitych dyskusjach dotyczących wyboru najlepszego kandydata do roli trenera Biało-Czerwonych". Urban jest zresztą jednym z tych kandydatów, o którym na medialnej giełdzie mówi się zawsze ilekroć akurat jest wybierany nowy selekcjoner, co w ostatnich latach dzieje się często. Tymczasem sam szkoleniowiec w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" zdradził, że w przeciwieństwie do innych kandydatów, którzy odbyli rozmowy z prezesem Cezarym Kuleszą, on w ogóle nie miał okazji spotkać się z szefem PZPN i w rzeczywistości najprawdopodobniej wcale nie był brany pod uwagę przy wyborze selekcjonera. 61-letni Urban najbliżej kadry był w 2008 roku, gdy został asystentem Leo Beenhakkera. W ligowej piłce prowadził m.in. Legię Warszawa, Lech Poznań, czy Górnik Zabrze, a także Osasunę Pampeluna, w barwach której grał w latach 90. i stał się wówczas jedną z legend klubu. Z tyloma znanymi klubami w CV Urban stale wymieniany jest jako jeden z kandydatów do przejęcia reprezentacji, ale na razie selekcjonerem jeszcze nie był. To pytanie rozśmieszyło Probierza. Poszło o Grosickiego Michał Probierz poprowadzi Polaków W środę prezes Cezary Kulesza osobiście ogłosił w mediach społecznościowych, że nowym trenerem kadry został Michał Probierz, do tej pory pracujący z reprezentacją U-21 (na jego miejsce ma zostać wybrany Miłosz Stępiński). Niespełna 51-letni Probierz (urodziny będzie obchodził w niedzielę) ma kilkunastoletnie doświadczenie z pracy w polskich klubach, w tym w Jagiellonii Białystok, gdzie dobrze poznał Kuleszę, wówczas prezesa klubu. Teraz jest przed nim życiowe wyzwanie, jakim jest praca z kadrą i misja w postaci uratowania eliminacji do Euro 2024. Probierz przedstawił swój sztab. Zaskakujące nazwisko asystenta