Reprezentacja Polski do tej pory rozegrała trzy mecze w kwalifikacjach do mistrzostw Europy, które odbędą się w Niemczech w 2024 roku. Dwa z nich przegrała i tylko jedno zakończyło się zwycięstwem "Biało-czerwonych". Nie była to jednak wygrana przekonująca - jedynego gola w domowym spotkaniu z Albanią zdobył Karol Świderski. Mecze wyjazdowe z Czechami i Mołdawią zakończyły się już kompromitującymi porażkami reprezentacji Polski - szczególnie ten drugi, w którym podopieczni Fernando Santosa pełnili rolę murowanych faworytów i prowadzili do przerwy 2:0. Afera w PZPN. Sponsor oczekuje prawdy i grozi zakończeniem współpracy Tomaszewski mówi o tragedii w polskiej kadrze. Powodem sytuacja w tabeli Jan Tomaszewski na łamach "Super Expressu" stwierdził, że nasza reprezentacja nie może już pozwolić sobie na kolejną porażkę. Były bramkarz zauważa, że w tym momencie "Biało-czerwonych" interesują wyłącznie zwycięstwa, a jeśli Polska awansuje na Euro przez Ligę Narodów, a nie fazę grupową, to na finały trzeba będzie postawić na zupełnie inny skład. - Trzeba odmłodzić zespół i niech on nabiera doświadczenia. Obecni zawodnicy powinni i muszą być w półfinale mistrzostw Europy. Ale na teraz jest tragedia! - skomentował Jan Tomaszewski. W dalszej wypowiedzi były bramkarz wypowiedział się na temat roli Roberta Lewandowskiego w reprezentacji Polski. Nasz najlepszy piłkarz w ostatnim czasie zbiera negatywne recenzje zarówno za swoją grę, jak i za wywiązywanie się z roli kapitana zespołu. Mimo to Tomaszewski twierdzi, że "Lewy" jest nieodłącznym elementem składu i, tak czy inaczej, mocno wpływa na wydarzenia boiskowe. Zieliński powinien trafić na ławkę? Jan Tomaszewski zaskakuje Następnie Jan Tomaszewski wspomniał o naszych dwóch ofensywnych pomocnikach. Tutaj ekspert bardzo mocno zaskoczył swoją opinią, ponieważ zasugerował, że Piotr Zieliński powinien pełnić rolę... zmiennika Sebastiana Szymańskiego. Jego zdaniem nie może być tak, że obaj rozgrywający znajdują się na boisku w tym samym momencie. Piotr Zieliński zawinił przy pierwszym golu dla Mołdawii. Później Polska straciła kolejne dwie bramki i ostatecznie przegrała to spotkanie w fatalnym stylu. Wśród kibiców reprezezntacji rozpoczęły się spekulacje, co by było, gdyby popularny "Zielu" nie popełnił błędu w tamtej sytuacji. Jednak czy Fernando Santos może pozwolić sobie na to, aby posadzić na ławce rezerwowych zawodnika tej klasy?