Kolejny mecz (towarzyski) reprezentacja Polski rozegra w Bydgoszczy 12 października, a rywalem będzie RPA. Cztery dni później kadra Waldemara Fornalika zmierzy się na Stadionie Narodowym w Warszawie z Anglią. Tym razem stawką będą punkty w eliminacjach MŚ. Jan Tomaszewski uważa, że reprezentacja powinna rozgrywać wszystkie mecze na Stadionie Narodowym. - Anglicy mają Wembley i znają na boisku każdą kępkę i każdą dziurkę. A nasza reprezentacja zagra na Narodowym na tych samych zasadach co przeciwnicy: polscy piłkarze przyjadą na jeden mecz. To sabotaż" - powiedział Jan Tomaszewski dla "Superstacji". Stadion w Bydgoszczy w ostatnim czasie kojarzony był z zadymą, do jakiej doszło podczas finału Pucharu Polski w 2011 roku. Jest znacznie mniej nowoczesny od stadionów wybudowanych na Euro 2012, a na dodatek ma bieżnię lekkoatletyczną, co negatywnie wpływa na jakość transmisji telewizyjnej.