Polacy zaprezentowali się słabo w eliminacjach Euro 2024, zajmując dopiero trzecie miejsce w swojej grupie. Tym samym nie wywalczyli więc bezpośredniego awansu i będą musieli o niego walczyć w dwustopniowych barażach. 21 marca na PGE Narodowym podejmą Estonią, a potem w finale mogą zagrać na wyjeździe z lepszym z pary Walia - Finlandia. Dopiero przejście dwóch rywali zapewni "Bało-Czerwonym" występ na turnieju w Niemczech. Polska znów może zagrać z Francją. Najgorszy rywal z możliwych Zanim jednak dojdzie do baraży, to w sobotę w Hamburgu odbyło się losowanie finałów Euro 2024. Okazało się, że potencjalnymi rywalami reprezentacji Polski będą: Holandia, Austria i Francja. Z "Pomarańczowymi" mierzyliśmy się w Lidze Narodów ostatnio cztery razy i ponieśli trzy porażki, a raz zremisowaliśmy. Z kolei z "Trójkolorowymi" spotkaliśmy się w 1/8 finału mistrzostw świata w Katarze, gdzie przegraliśmy 1-3. Euro 2024. Polacy mogą zagrać w Berlinie i Dortmundzie "Najbliższy mecz to my musimy wygrać z Estonią. Nie ma co snuć scenariuszy na czerwiec. Spokojnie, z pokorą. Te eliminacje już nas nauczyły tego, żeby być skoncentrowanym" - powiedział Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN-u, cytowany przez meczyki.pl. "Fajnie to się układa, bo na dwóch największych stadionach nasi kibice mogliby się pojawić. Mam na myśli Berlin i Dortmund" - dodał, mówiąc już o obiektach, gdzie możemy wystąpić. Niewygodny potencjalny rywal Polaków na Euro 2024 - 44 lata bez zwycięstwa Zdradził też, że reprezentacja Polski w marcu zagra na pewno dwa mecze. "Jedna z tych drużyn, Polska lub Estonia, pojedzie do Cardiff lub Helsinek i rozegra tam albo baraż, albo mecz towarzyski" - stwierdził rzecznik PZPN-u dla meczyki.pl. Polacy występują w mistrzostwach Europy nieprzerwanie od 2008 roku.