Stadion PGE Narodowy im. Kazimierza Górskiego w Warszawie Stadion Narodowy, wybudowany za blisko 2 miliardy złotych, został oddany do użytku w styczniu 2012 roku, a więc pół roku przed mistrzostwami Europy. To właśnie na tym obiekcie odbył się mecz otwarcia Polska - Grecja - w którym Robert Lewandowski wprawił cały kraj w ekstazę, zdobywając pierwszą bramkę turnieju, a później Przemysław Tytoń zapewnił sobie piłkarską nieśmiertelność, broniąc rzut karny Georgiosa Karagounisa. Podczas turnieju Polska zagrała na Narodowym jeszcze raz - remisując z Rosją 1-1. Poza tym obiekt gościł między innymi ćwierćfinałowe spotkanie Czechy - Portugalia (0-1) oraz półfinał Niemcy - Włochy (1-2), będący popisem Mario Balottelego. Stadion Narodowy błyskawicznie stał się jednym z symboli Warszawy. Jest talizmanem czysto piłkarskim - to na nim pierwszy raz pokonaliśmy Niemców 2-0, rozpoczynając serię blisko 10 lat bez porażki na Narodowym. Ostatecznie, gdy we wrześniu zeszłego roku przegraliśmy 1-2 z Węgrami, licznik zatrzymał się na 21. meczach bez porażki. Do legendy spotkań reprezentacji przeszedł też słynny mecz z Anglikami, który... nie doszedł do skutku. Przez obfite opady deszczu i otwarty dach stadion ochrzczono nawet "Basenem Narodowym", a temat długo był pożywką dla kabareciarzy. W 2015 roku na stadionie odbył się finał Ligi Europy, w którym Sevilla pokonała Dnipro 3-2, a jedną z bramek zdobył Grzegorz Krychowiak. Na Narodowym co roku odbywa się finał Pucharu Polski (z przerwą na czas pandemii), a stadion jest areną zmagań nie tylko piłkarzy. W 2014 i 2017 roku był miejscem otwarcia siatkarskich mistrzostw świata i Europy. Polacy dwukrotnie mierzyli się wtedy z Serbami, raz wygrywając 3-0, a raz przegrywając takim samym rezultatem. Na obiekcie im. Kazimierza Górskiego kilkukrotnie odbywały się też lekkoatletyczny Memoriał Kamili Skolimowskiej oraz żużlowe Speedway Grand Prix of Poland. To także miejsce, na którym koncertowali najwięksi światowi artyści, m.in.: Madonna, Coldpay, Beyonce, The Offspring, Paul McCartney, Depeche Mode, Roger Waters, Metallica, AC/DC, Roxette, Rihanna, The Rolling Stones, Ed Sheeran, Phil Collins, Bon Jovi. Stadion Narodowy jest także wykorzystywany przy innych okolicznościach, również tych trudnych. W czasie pandemii koronawirusa zorganizowano tu szpital, natomiast niedawno na jego terenie nadawano numer PESEL uchodźcom z Ukrainy. Pojemność stadionu to niespełna 60 tysięcy miejsc. Najwięcej kibiców (57,5 tys.) w historii występów Polski na Stadionie Narodowym zebrał mecz z Czarnogórą, przesądzający o naszym awansie na mundial 2018. Niemal taka sama frekwencja była na meczu Polska - Irlandia, który pieczętował nasz awans na Euro 2016. Według informacji "Rzeczpospolitej", przekazanej przy okazji rozmowy z szefem operatora obiektu (spółki PL.2012+), roczny koszt utrzymania Narodowego dochodzi do 40 mln zł. CZYTAJ TEŻ: Najwyższe frekwencje na meczach na Stadionie Narodowym Tarczyński Arena, Stadion Wrocław Pierwotnie nazywany był Stadionem Miejskim, później Stadionem Wrocław, wreszcie - od listopada 2021 roku - noszący nazwę Tarczyński Arena, w wyniku umowy sponsorskiej, wartej 2,3 mln zł rocznie przez sześć lat. Budowa zajęła dwa lata, obiekt został oddany do użytku we wrześniu 2011 roku. Koszt budowy wyniósł 947 mln złotych. Mogący pomieścić 45 tysięcy osób stadion podczas Euro 2012 gościł "Biało-Czerwonych" tylko raz - w decydującym o wyjściu z grupy spotkaniu z Czechami. I od razu stał się świadkiem traumy wielu kibiców - gdy po bolesnej porażce Polska pożegnała się z długo wyczekiwanym turniejem. Pierwszym spotkaniem na pięknym stadionie był ligowy mecz Śląska z Lechią Gdańsk, natomiast reprezentacja przetestowała obiekt w listopadzie 2011 roku, przegrywając 0-2 z Włochami. Na szczęście kolejne mecze "Biało-Czerwonych" we Wrocławiu były już bardziej udane. Nasza kadra rozegrała tam jeszcze 11 spotkań. Trzy z nich były meczami o punkty i zakończyły się wygranymi Orłów - w 2013 był to eliminacyjny mecz z Mołdawią (2-0), zaś dwa pozostałe były meczami Ligi Narodów przeciwko Bośni i Hercegowinie (3-0 w 2020 roku) oraz Walii (2-1 w 2022 roku). Podczas Euro 2012 we Wrocławiu rozgrywano jedynie mecze fazy grupowej. Już 7 lipca 2012 roku, a więc sześć dni po finale, na stadionie odbył się zespół legendarnej grupy Queen z Adamem Lambertem. Na stadionie w późniejszych latach występowali także Linkin Park, czy Iron Maiden. Co ciekawe, od 2014 roku na esplanadzie odbywa się także... Festiwal Dobrego Piwa. W czasie pandemii na obiekcie działał punkt szczepień przeciwko covid-19. Na co dzień swoje mecze na stadionie rozgrywa Śląsk Wrocław. Według serwisu stadiony.net (dane z kwietnia 2019), roczne utrzymanie stadionu wynosi około 12 mln zł: "Śląsk płaci ok. 1 mln zł czynszu rocznie, ale mówimy o miejskim klubie płacącym miejskiemu operatorowi stadionu, dlatego ważniejszy jest bilans końcowy dla miasta. A ten nie zachwyca: [spółka] Stadion Wrocław traci pieniądze co roku". Stadion Poznań Podobnie jak stadion we Wrocławiu - może pomieścić około 43 tys. osób i podobnie jak we Wrocławiu - odbyły się na nim trzy mecze fazy grupowej Euro 2012. W żadnym z nich nie grali jednak Polacy. Były to spotkania Irlandia - Chorwacja 1-3, Włochy - Chorwacja 1-1 oraz Włochy - Irlandia 2-0. Poznański obiekt był pierwszym stadionem na Euro 2012 w Polsce oddanym do użytku. Już we wrześniu 2010 roku odbyło się huczne otwarcie przy okazji koncertu brytyjskiego rockmana Stinga. Koszt budowy stadionu wyniósł 747 mln złotych. Od czerwca 2013 do czerwca 2018 r. obiekt nosił nazwę Inea Stadion, za sprawą umowy sponsorskiej z poznańskim dostawcą internetu i telewizji kablowej. W późniejszych latach stadion przy ulicy Bułgarskiej niejednokrotnie gościł inne gwiazdy - w 2013 swój koncert na obiekcie miała Alicia Keys, rok później na stadionie zawitali muzycy z Iron Maiden, a w 2019 roku zaśpiewał słynny Andrea Bocelli. Z kolei 27 grudnia 2018 najsłynniejsi polscy muzycy wzięli udział w koncercie z okazji 100-lecia wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Na scenie pojawili się m.in. Perfect, Kayah, Edyta Górniak, Lady Pank, Andrzej Piaseczny, Maryla Rodowicz, czy Varius Manx i Kasia Stankiewicz. Z kolei w kwietniu 2016 roku, wystawieniem musicalu "Jesus Christ Superstar", uczczono przy Bułgarskiej 1050. rocznicę Chrztu Polski. Rok wcześniej, słynny mówca motywacyjny Nick Vujicić przyciągnął na stadion aż 25 tysięcy osób. Zaś w 2011 roku na stadionie odbyły się zawody Red Bull X-Fighters. Na nowym stadionie przy ulicy Bułgarskiej reprezentacja Polski przed Euro 2012 zagrała dwukrotnie - wygrywając towarzyskie starcia z Wybrzeżem Kości Słoniowej 3-1 (po m.in. pięknej bramce Ludovicia Obraniaka) i Węgrami 2-1. Później "Biało-Czerwoni" pokonali 1-0 Serbię i trzykrotnie zremisowali - z Irlandią (0-0), Chile (2-2) oraz Islandią (2-2). Na poznańskim obiekcie po przebudowie Polacy wciąż są drużyną niepokonaną. Na co dzień - zazwyczaj z powodzeniem - swoje mecze przy Bułgarskiej rozgrywa zespół Lecha Poznań. Już w 2010 roku doszło na nim do znakomitych spotkań "Kolejorza" w europejskich pucharach, gdy Lech pokonał 2-0 Red Bull Salzburg, a później wygrał 3-1 z Manchesterem City i zremisował 1-1 z Juventusem Turyn, potem jeszcze pokonując 1-0 portugalską Bragę. W fazie grupowej Ligi Europy Lech mierzył się tu też m.in. z Fiorentiną (0-2), FC Basel (0-1), Benficą (2-4), Standardem Liege (3-1) i Rangers FC (0-2). Niedawno Lech Poznań cieszył się tu ze zdobycia mistrzostwa Polski. W Poznaniu podczas pandemii też działał na stadionie punkt pobierania wymazów, a potem też punkt szczepień. Stadionem w Poznaniu zarządza powiązana z Lechem spółka Marcelin Management. Miasto dostaje miesięcznie 55 tys. zł czynszu (czyli 660 tys. zł rocznie). Wcześniej, przed 2013 r., czynsz był wyższy: 3,1 mln zł rocznie i 7,5 proc. wpływów z imprez na stadionie. Miasto zgodziło się na zmianę warunków na korzystniejsze dla klubu, pod warunkiem błyskawicznego spłacenia przez niego zaległości, szacowanych wtedy na 1,6 mln zł. Polsat Plus Arena Gdańsk Wybudowany za 863 mln złotych gdański stadion może pomieścić 41 tysięcy widzów, dzięki czemu jest piątym co do wielkości stadionem w Polsce. Został oddany do użytku w lipcu 2011 roku, a niedługo potem gościł swój pierwszy mecz - spotkanie Ekstraklasy między Lechią a Cracovią. Od 2020 roku nosi nazwę Polsat Plus Arena Gdańsk. W czasie Euro 2012 stadion nie gościł reprezentacji Polski, ale kibice nie mieli prawa narzekać na jakość toczonych pojedynków. Wszystkie swoje grupowe spotkania w Gdańsku rozegrała bowiem reprezentacja Hiszpanii, późniejszy triumfator. Już w pierwszym meczu doszło do hitowego spotkania z Włochami, zakończonego remisem 1-1 (obie drużyny spotkały się później w finale). W późniejszych spotkaniach Hiszpania pokonała Irlandię 4-0 oraz Chorwację 1-0. W Gdańsku rozegrany został także ćwierćfinał pomiędzy Niemcami a Grecją (4-2). Polacy zaś w Gdańsku debiutowali właśnie w starciu przeciwko Niemcom - we wrześniu 2011 roku byli blisko historycznej wygranej. Gdyby Jakub Wawrzyniak nie poślizgnął się w decydującym momencie "Biało-Czerwoni" zapewne odnieśliby zwycięstwo, a tak - musieli zadowolić się remisem 2-2. Do 11 października 2020 roku na stadionie rozegrano dziewięć spotkań reprezentacji - wszystkie były meczami towarzyskimi. Dopiero właśnie 11 października 2020 "Biało-Czerwoni" pierwszy raz zagrali w Gdańsku o punkty, remisując bezbramkowo z Włochami w Lidze Narodów. Na tym obiekcie odbył się finał Ligi Europy 2021, w którym Villarreal pokonał po rzutach karnych Manchester United. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była niesamowita seria "jedenastek", w której nie pomylił się żaden z 11 zawodników Villarrealu, łącznie z bramkarzem, a pudło zaliczył dopiero golkiper "Czerwonych Diabłów" - David de Gea. Na początku czerwca 2022 r. koncert Dawida Podsiadło zgromadził na gdańskim stadionie ponad 40 tys. osób. Wcześniej koncertowali też: Justin Timberlake, Bon Jovi, Jennifer Lopez. W sierpniu 2019 r. na Arenie Gdańsk odbył się kongres regionalny Świadków Jehowy pod hasłem "Miłość nigdy nie zawodzi!", na którym było ponad 14,4 tys. osób. Stadiony.net szacowały roczny koszt utrzymania gdańskiego stadionu na 15-19 mln zł rocznie.