"Prowadziliśmy przez większość spotkania, więc bardzo żal trzech punktów, do których wywalczenia zabrakło tak niewiele. Z drugiej strony cieszmy się z tego, co mamy. Jesteśmy liderem grupy, wszystko zmierza w dobrym kierunku" - ocenił były zawodnik m.in. Górnika Zabrze i angielskiego Evertonu. Przyznał, że oczekiwał po gospodarzach bardziej agresywnej gry. "Irlandczycy nie zaprezentowali jakiegoś porywającego futbolu, jednak potrafili w końcówce wyrównać, wykorzystując moment naszej nieuwagi w obronie. Trzeba przyznać, że my też nie mieliśmy zbyt wielu okazji do zdobycia gola. Ale tak to bywa w eliminacjach" - zaznaczył obecny dyrektor sportowy Górnika. Warzycha komplementował bramkarza Łukasza Fabiańskiego. "Bronił dobrze, pewnie i szczęśliwie (dwa razy piłka odbiła się od słupka polskiej bramki - przyp. red). O jego dobrej dyspozycji można się było przekonać oglądając mecze ligowe (Swansea)" - dodał. Jego zdaniem niedzielny mecz był pozytywny i ważny dla strzelca gola Sławomira Peszki. "To piłkarz klubu Bundesligi, który bardzo dobrze spisuje się w FC Koeln. Jego udany występ to także pozytywna informacja dla całej reprezentacji" - podkreślił Warzycha. Wyniki, terminarz i tabela grupy D eliminacji Euro 2016