Jeleń ma na koncie 9 goli w lidze francuskiej. Jego menedżer Tomasz Kaczmarczyk uważa, że najlepszym rozwiązaniem dla zawodnika jest odpoczynek po ciężkim sezonie. "Mimo urazu pleców Irek wywalczył miejsce w podstawowym składzie Auxerre. Jest zawodowcem, więc stawi się na każde zgrupowanie reprezentacji Polski i podporządkuje się zaleceniom szkoleniowców. Chociaż w klubie gra na szpicy lub na prawym skrzydle, to w kadrze Leo Beenhakkera wystawiany jest z konieczności na lewej stronie. Wchodzi na kilka minut, ale nie narzeka. No i ta kontuzja. Mecze z Azerbejdżanem i Armenią są ważne, ale zdrowie ważniejsze. Zdrowy Irek przyda się reprezentacji w jesiennych spotkaniach, kiedy ważyć się będą losy awansu do finałów mistrzostw Europy" - tłumaczył Kaczmarczyk w "Przeglądzie Sportowym".