Incydent z udziałem Ronaldo. Służby w akcji. Wymowne zachowanie polskich fanów
Cristiano Ronaldo w meczu Ligi Narodów Polska - Portugalia zrobił swoje, strzelając gola na 2:0 już w pierwszej połowie spotkania rozgrywanego na Stadionie Narodowym. Po przerwie 39-latek został zdjęty z boiska. A wówczas doszło do incydentu z udziałem... młodego fana, którego od gwiazdora odciągać musiały służby bezpieczeństwa. W międzyczasie pięknie zachowali się polscy fani, oklaskując gwiazdę futbolu.
Przyjazd Cristiano Ronaldo do Polski wzbudził ogromne poruszenie. Już w piątek, dzień przed meczem, tłum fanów czekał pod hotelem Portugalczyków, by zobaczyć na żywo właśnie jego - pięciokrotnego zdobywcę Złotej Piłki, który mimo upływu lat i zjazdu z absolutnego, futbolowego szczytu, wciąż wzbudza ogromne zainteresowanie.
Niestety, CR7 udowodnił, że wciąż potrafi być piekielnie niebezpieczny w polu karnym rywala. Przekonaliśmy się o tym boleśnie w 37. minucie, gdy skutecznie dobił strzał Rafaela Leao, który obił słupek. A tym samym podwyższył wynik na 2:0.
Polska - Portugalia. Cristiano Ronaldo oklaskiwany na Narodowym. Nagle na murawę wbiegł kibic
Po zmianie stron, przy pełnej dominacji swojej ekipy, trener Roberto Martinez zdjąć z boiska swoją gwiazdę. Miejsce Cristiano Ronaldo na plac gry zajął Diogo Jota.
Polscy kibice zachowali klasę, oklaskując 39-latka. Po chwili jednak można było się zastanawiać, czy ich wrzawa dotyczy samego Ronaldo, czy też niesfornego, młodego fana, który postanowił wiec na murawę, by spotkać się ze swoim idolem. Ostatecznie zdołał on dopiąć swego. Później, po interwencji służb bezpieczeństwa, został odprowadzony za linię boczną.