Reprezentacja Polski przygotowuje się na Śląsku do towarzyskiego spotkania ze Szkocją, które w najbliższy czwartek odbędzie się w Glasgow. Kadrowicze nocują w katowickim hotelu Monopol. I to właśnie w jego pobliżu doszło do chuligańskiego incydentu. Policjanci, którzy pojawili się pod obiektem, by eskortować piłkarzy w drodze na zajęcia treningowe, zostali powiadomieni, że doszło do zarysowania samochodu marki porsche należącego do jednego z członków kadry. Funkcjonariusze, dysponując opisem sprawcy i kierunkiem jego ucieczki, bez zwłoki przystąpili do poszukiwania wandala. El. MŚ 2022. Policja znała już sprawcę Po krótkim pościgu zatrzymali 56-letniego mężczyznę. Okazało się, że katowickim policjantom jest on doskonale znany. Zapracował na to głównie sklepowymi kradzieżami. Delikwent został zatrzymany - po tym jak odmówił podania danych osobowych. Podsumowanie kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasa w każdy poniedziałek o 20:00 - zapraszają: Staszewski, Peszko i goście! Mężczyzna nie posiada stałego miejsca zamieszkania. Noc spędził w areszcie. Postawiono mu zarzut zniszczenia mienia. Za ten czyn grozi kara do pięciu lat więzienia. Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", uszkodzony pojazd należy do lekarza kadry - Jacka Jaroszewskiego. Szkodę wstępnie wyceniono na 4000 zł. ZOBACZ TAKŻE: