Michał Probierz stery kadry przejął w minioną środę. Kontrakt podpisany z PZPN zachowuje ważność do końca eliminacji MŚ 2026. Najbliższy cel to awans do finałów Euro 2024. Wywalczenie prawa udziału w przyszłorocznych ME nie będzie zadaniem łatwym. Na trzy kolejki przed końcem zmagań "Biało-Czerwoni" zajmują przedostatnie miejsce w tabeli grupy E. Wyprzedzają jedynie Wyspy Owcze. Bardzo ważna obietnica Michała Probierza. To nie działało u poprzedników Ile PZPN płaci nowemu selekcjonerowi? Bussines Insider spieszy z odpowiedzią: 200 tys. zł W oczekiwaniu na premierowe powołania Probierza kibice spekulują na temat zarobków nowo mianowanego selekcjonera. Ciekawskim w sukurs przyszedł "Bussines Insider". Dziennikarze serwisu donoszą, że 50-letni szkoleniowiec będzie inkasował co miesiąc nie mniej niż 200 tys. złotych. Na takie wynagrodzenie nie mogli liczyć polscy trenerzy, którzy prowadzili drużynę narodową w ostatniej dekadzie - Adam Nawałka, Jerzy Brzęczek i Czesław Michniewicz. Ich apanaże - wedle ustaleń rodzimych mediów - miały mieścić się w przedziale 120-180 tys. złotych. Informacja o wysokości pensji Probierza również ma charakter nieoficjalny. - PZPN nie ujawnia i nigdy nie ujawniał zarobków swoich pracowników - oznajmia w rozmowie z Bussines Insider szef departamentu komunikacji w krajowej federacji, Tomasz Kozłowski. Powołania do reprezentacji Polski. Wiemy, kiedy Michał Probierz je ogłosi Wiadomo, że obecny szef kadry nie może liczyć na takie pieniądze, jakie otrzymywali jego dwaj portugalscy poprzednicy. Szacuje się, że Paulo Sousa wynegocjował miesięczne uposażenie na poziomie 315 tys. złotych (w przeliczeniu z euro). Z kolei Fernando Santos otrzymywał 450 tys. złotych. Najbliższe mecze kwalifikacji ME Polska rozegra w październiku. Najpierw zmierzy się na wyjeździe z Wyspami Owczymi (12.10), później powalczy u siebie z Mołdawią (15.10). Batalia o finały Euro 2024 zakończy się domową konfrontacją z Czechami (17.11). Aktualną sytuację w tabeli polskiej grupy sprawdzisz TUTAJ.