Już w niedzielę 16 czerwca reprezentanci Polski rozpoczną zmagania na mistrzostwach Europy w piłce nożnej. W pierwszej kolejności zmierzą się oni z drużyną z Holandii, która dwa lata temu podczas mundialu w Katarze dotarła aż do ćwierćfinału imprezy. "Pomarańczowi" mieli już okazję poznać smak zwycięstwa w europejskim czempionacie - w 1988 roku zostali oni bowiem triumfatorami, pokonując w finale ZSRR. Od tamtej pory jednak w holenderskiej drużynie sporo się zmieniło. Kiedy na kilka dni przed meczem Polska - Holandia stało się jasne, że nie zagra w nim kapitan "Biało-Czerwonych" Robert Lewandowski, można było spodziewać się, że będzie to niezwykle radosna nowina dla naszych rywali. Ci co prawda na moment odetchnęli z ulgą, jednak ojczyste media szybko przypomniały im, że nie tylko napastnika klubu FC Barcelona należy się obawiać. Selekcjoner rywali Polaków się nie hamował. Ostra ocena Lewandowskiego Holenderskie media ostrzegają swoich piłkarzy przed meczem z Polską Portal "sportnieuws.nl" przygotował listę reprezentantów Polski, którzy mogą mocno namieszać w niedzielnym spotkaniu z Holandią. Jako pierwszy wymieniony na niej został Nicola Zalewski. "Jest dobrze znany kibicom Feyenoordu. 22-letni pomocnik wystąpił w finale Ligi Konferencyjnej sezonu 2021/22, który ostatecznie wygrała Roma. W kolejnych dwóch sezonach Zalewski grał także w barwach Romy przeciwko Feyenoordowi. Mógł grać dla Włoch, ale z pełnym przekonaniem wybrał Polskę" - wytłumaczyli dziennikarze. Zdaniem holenderskich mediów "Pomarańczowi" powinni obawiać się także Wojciecha Szczęsnego. Przypomnieli oni, jak ważną rolę golkiper odegrał w polskiej kadrze podczas ostatnich mistrzostw świata, oraz jak dobrze radzi on sobie w barwach Juventusu Turyn. Zagrożeniem dla ekipy Ronalda Koemana może być również Sebastian Szymański. Holenderscy dziennikarze przypomnieli, jak wspaniale Polak spisywał się niegdyś w barwach Feyenoordu. "Był jedną z gwiazd zespołu i odegrał ważną rolę w zdobyciu przez drużynę z Rotterdamu tytułu mistrza kraju w 2020 roku" - podkreślono. Ostatnim wspomnianym przez redakcję "sportnieuws.nl" piłkarzem reprezentacji Polski jest Jakub Kiwior. W tym przypadku dziennikarze zwrócili uwagę na to, że 24-latek jest zawodnikiem Arsenalu, a więc jednej z najlepszych drużyn w Premier League. "Memphis Depay już zapewne wie, kto będzie uprzykrzał mu życie w pierwszym meczu Euro 2024" - napisano w artykule opublikowanym na holenderskim portalu. Mecz Polska - Holandia odbędzie się w niedzielę 16 czerwca o godzinie 15.00. Relację "na żywo" z tego spotkania śledzić będzie można na stronie Interii. Donald Tusk zaskoczył przed meczem Polaków. Odważna prognoza. "I co mi zrobicie?"