Stanković brał udział w zgrupowaniu przed meczami z Kazachstanem i Polską, ale zmagał się podczas niego z kontuzją kostki. Uraz jest już wyleczony, ale staw skokowy nie jest na tyle stabilny, by Dejan mógł zagrać w środę. - Gdyby jeszcze boisko było w normalnym stanie, nie byłoby problemu. W skrajnych warunkach po opadach śniegu i mrozach gra Stankovicia nie wchodzi w rachubę - sprecyzował Clemente. Znacznie lepiej wygląda sytuacja innego ostatnio kontuzjowanego piłkarza - bramkarza Vladimira Stojkovicia ze Sportingu Lizbona. Stojković powinien zagrać w starciu z naszą ekipą. Michał Białoński, Belgrad