"Chicharito" Hernandez był z Meksykiem na trzech mundialach, gdzie zdobył cztery bramki. W całej historii występów meksykańskiej drużyny narodowej w finałach MŚ jeszcze tylko Luis Hernandez był tak skuteczny. Błysnął w RPA w 2010 roku, gdzie wbił gola Francji w meczu grupowym wygranym 2-0. Podtrzymał tradycję rodzinną - jego dziadek Tomas Balcazar strzelił bramkę Francuzom na mundialu w 1954 roku. "Chicharito" został uznany za najszybszego gracza tamtych mistrzostw osiągając prędkość 32,15 km/h. Mundial w Katarze. Javier Hernandez jest ukarany? Transfer do Manchesteru United był nagrodą dla Meksykanina. W sześć lat zdobył dla niego 59 goli. Na mundialu w Brazylii w 2014 roku strzelił bramkę w wygranym 3-1 meczu grupowym z Chorwacją. Potem zaczął się kryzys formy. Po odejściu Alexa Fergusona kolejni trenerzy Manchesteru nie byli zadowoleni z Meksykanina. Wypożyczono go do Realu Madryt, który go jednak nie wykupił. Odbudował się w Bundeslidze w Bayerze Leverkusen. Na dwa lata wrócił do Premier League - grał West Ham United, był wypożyczony do Sevilli, aż trafił do Los Angeles Galaxy. W 16 meczach tego sezonu zdobył 6 goli. "Chicharito" jest rówieśnikiem Roberta Lewandowskiego. 1 czerwca skończył 34 lata. Większość meksykańskich ekspertów uważa, że przydałby się bardzo reprezentacji na mundialu w Katarze, tyle, że argentyński selekcjoner Gerardo Martino nie powołuje go od września 2019 roku. Sprawa owiana jest tajemnicą. Oficjalnej kary nie ma, ale media twierdzą, że Argentyńczyk nie chce Hernandeza w zespole z powodów dyscyplinarnych. Zaczęło się od imprezy w jednym z nowojorskich nocnych klubów. Hernandez bawił się tam do rana, w towarzystwie kobiet z kilkoma innymi kolegami z zespołu, którzy do dziś są jednak powoływani. Podobno mieli zgodę sztabu szkoleniowego. Tyle, że piłkarz Galaxy zameldował jedną z kobiet w swoim hotelu pod nazwiskiem żony na koszt federacji meksykańskiej. Tak twierdzą niektórzy dziennikarze. Człowiek ze sztabu kadry, który pomagał piłkarzowi, wyleciał za to z pracy. Mundial w Katarze. Czy selekcjoner Meksyku zmieni zdanie? Podobno selekcjoner Gerardo Martino kazał piłkarzowi przeprosić kolegów z zespołu i trenerów. Ten odmówił. Argentyńczyk uznał, że gwiazdor daje zły przykład młodszym kolegom. "Chicharito" jest najskuteczniejszym graczem w historii kadry Meksyku - w 109 meczach zdobył 52 bramki. Martino nie miał problemu ze środkowym napastnikiem do 20 listopada 2020 roku. Wtedy w meczu Premier League z Arsenalem napastnik Wolverhampton Raul Jimenez zderzył się głową z Brazylijczykiem Davidem Luizem. Meksykanin doznał pęknięcia czaszki. Ciężki uraz zabrał mu grubo ponad pół roku. W minionym sezonie wrócił do gry: zdobył sześć goli w lidze angielskiej i zaliczył 4 asysty. Selekcjoner Meksyku nie mówi nic na temat konfliktu z "Chicharito". Niedawno piłkarz powiedział nawet, że otrzymał sygnał ze sztabu kadry. Co to za sygnały, nie wyjaśnił. Zdaniem wielu komentatorów meksykańskich sportowo bardzo przydałby się kadrze na mundialu w Katarze. 22 listopada Meksyk gra z Polską pierwszy mecz w mistrzostwach. Może on rozstrzygać o wyjściu z grupy, której faworytem jest Argentyna. 11 września 2019 roku drużyna Martino grała w Teksasie towarzyski mecz z "Albicelestes". Meksykanie czuli się wtedy bardzo mocni - nie przegrali 15 wcześniejszych meczów. I polegli 0-4. "Chicharito" Hernandez przesiedział 90 minut na ławce. Cztery dni wcześniej zdobył gola w wygranym 3-0 spotkaniu z USA. Potem już nie był powoływany. Dariusz Wołowski ZOBACZ TEŻ: Kłopoty rywali Polaków. Czy do kadry Meksyku wróci wybitny strzelec? Meksyk stracił swoją gwiazdę. Ważne wieści dla Polski Meksyk dostał tęgie lanie od Urugwaju