Grupa marzeń i grupa śmierci. Polacy w oczekiwaniu na losowanie eliminacji MŚ 2026
Już w piątek reprezentacja Polski pozna swoich przeciwników w walce o awans na mistrzostwa świata w Kanadzie, Meksyku i Stanach Zjednoczonych. W ostatnich miesiącach biało-czerwoni rywalizowali w Lidze Narodów, ale dopiero gra o najwyższą stawkę, czyli być albo nie być na najważniejszym piłkarskim turnieju, pokaże prawdziwy potencjał drużyny. Jak może wyglądać wymarzona grupa, a których potentatów najlepiej byłoby ominąć szerokim łukiem?
Reprezentacja Polski czeka na poznanie rywali w eliminacjach do nadchodzących mistrzostw świata. Nowe zasady UEFA sprawiają, że biało-czerwoni unikną wielu czołowych kadr, co nie oznacza, iż nie mogą trafić na przeciwnika o znacznie większym potencjale.
Eliminacje MŚ 2026: nowe zasady dotyczące losowania
Mistrzostwa świata w Kanadzie, Meksyku i Stanach Zjednoczonych będą różnić się od poprzednich edycji. Po raz pierwszy weźmie w nim udział aż 48 reprezentacji - z czego aż 16 z Europy. Kadry ze Starego Kontynentu rywalizować będą w dwunastu cztero- bądź pięciozespołowych grupach. Bezpośredni awans wywalczą tylko te drużyny, które na koniec zajmą pierwsze miejsce. O cztery pozostałe miejsca powalczą drugie ekipy, a także cztery najwyżej sklasyfikowane reprezentacje Ligi Narodów, które wcześniej nie zdołają zagwarantować sobie wyjazdu na amerykański turniej.
Wiemy już od listopada, że Polska znajdzie się podczas losowania w drugim koszyku. Fakt, iż spadła do niższej dywizji Ligi Narodów sprawił też, iż możemy być pewni, że trafi do pięciozespołowej grupy, a do tego uniknie półfinalistów Ligi Narodów. Rozstawieni w ćwierćfinałach to: Hiszpania, Niemcy, Francja i Portugalia, a stawkę uzupełniają Włochy, Dania, Holandia i Chorwacja.
Grupa marzeń i grupa śmierci
To oznacza, że z pierwszego koszyka biało-czerwoni mogą trafić na przegranego danego ćwierćfinału Ligi Narodów lub kogoś z grona: Anglia, Belgia, Szwajcaria, Austria. Nie ulega wątpliwości, że najlepiej z perspektywy Polaków byłoby uniknąć takich potęg, jak wicemistrzowie Europy czy Belgowie. Z kolei w ramach wymarzonego rywala z czołówki na pierwszy plan wyłaniają się Szwajcarzy bądź Austriacy, choć jeżeli Dania odpadnie w ćwierćfinale Ligi Narodów z Portugalią, w starciu z nimi biało-czerwoni również mieliby swoje szanse.
W trzecim koszyku są już kadry mniej renomowane, a do tego znaczna część z nich również nie może stanąć na drodze Polski. Mowa tu o Szkocji, Słowenii, Irlandii, Gruzji i Islandii, które muszą trafić do grup czterozespołowych. To oznacza, że Polacy trafią na kogoś z grona: Albania, Macedonia Północna, Finlandia, Irlandia Północna, Czarnogóra, Bośnia i Hercegowina, a także Izrael. Polacy z pewnością pamiętają Albańczyków z piekielnie trudnych zmagań w eliminacjach do Euro 2024. Podopieczni selekcjonera Sylvinho są też najwyżej sklasyfikowanym zespołem (65. miejsce w rankingu FIFA) z tego grona. Na przeciwległym biegunie znajduje się Izrael (76.) i na batalie z nimi biało-czerwoni z pewnością by nie narzekali.
W czwartym koszyku również znajdują się kadry, z którymi na pewno się nie zmierzymy w eliminacjach. To Bułgaria, Kosowo i Armenia. Los może ich zetknąć z kimś z grona: Luksemburg, Białoruś, Kazachstan, Azerbejdżan, Estonia, Cypr, Wyspy Owcze, Łotwa i Litwa. Nikt z tego grona nie powinien być dla Polaków realnym zagrożeniem, ale potencjalnie najłatwiejszym rywalem wydaje się Luksemburg bądź Wyspy Owcze. Lepiej byłoby za to uniknąć trudnych wyjazdów do Kazachstanu czy Azerbejdżanu. Jeśli zaś chodzi o piąty koszyk, tu Polska ma zatargi wyłącznie z Mołdawią, która zaszokowała nas podczas niedawnych eliminacji do Euro 2024. Żaden z fanów wolałby nie przeżywać tego na nowo. Każdy inny rywal z grona Malta, Andora, Gibraltar, Liechtenstein i San Marino powinien - w teorii - służyć biało-czerwonym jako dostarczyciel punktów. Biało-czerwoni mają spore doświadczenie w rywalizacji z San Marino, ale najłatwiejszym rywalem z tego grona wydaje się Liechtenstein.
Grupa marzeń dla reprezentacji Polski: Austria, Izrael, Luksemburg, Liechtenstein
Grupa śmierci: Anglia, Albania, Azerbejdżan, Mołdawia
Losowanie grup odbędzie się już w piątek 13 grudnia o godzinie 12:00.