Kamil Grosicki wrócił do Polski latem 2021 roku. Związał się wówczas z Pogonią Szczecin - klubem, którego jest wychowankiem. Początki nie należały do najłatwiejszych, ale kiedy doświadczony skrzydłowy doszedł do odpowiedniej formy fizycznej, stał się jednym z najlepszych zawodników w Ekstraklasie. Pomimo upływających lat, tak jest do teraz. Świadczy o tym chociażby fakt, że podczas poniedziałkowej Gali Ekstraklasy zawodnik otrzymał dwie nagrody indywidualne. Został on Pomocnikiem Sezonu i Piłkarzem Sezonu. Zwłaszcza ta druga statuetka jest cenna - wyboru dokonują bowiem sami zawodnicy. To pokazuje, że Grosickiego doceniają nie tylko kibice, ale także rywale, z którymi tydzień w tydzień rywalizuje na stadionach w całym kraju. Pogoń zdecydowała w sprawie trenera. Jest pilny komunikat Pomimo indywidualnie udanego sezonu Grosickiego, drużynowo Pogoń nie ma powodów do radości. Drużyna zajęła czwarte miejsce i w kompromitujących okolicznościach przegrała finał Fortuna Pucharu Polski. W konsekwencji nie zagra latem w eliminacjach europejskich pucharów. Euro 2024: Kamil Grosicki liczy na powołanie od Michała Probierza Podczas rozmowy z dziennikarzami na Gali Ekstraklasy Grosicki odpowiadał na pytania związane nie tylko z Pogonią Szczecin. Nie obyło się bez tematów dotyczących reprezentacji. A konkretnie - powołań na czerwcowe zgrupowanie. Skrzydłowy nie ukrywał, że liczy na zaproszenie od Michała Probierza. Grosicki wystawił też Probierzowi laurkę. Podkreślił, że selekcjoner jest w stałym kontakcie z potencjalnymi kadrowiczami, co zawodnik bardzo docenia. - Trener Probierz często rozmawia z piłkarzami. Najfajniejsze jest to, że nie dzwoni wtedy, kiedy wszystko idzie dobrze, strzelam gole i asystuję, ale wtedy, kiedy pojawiają się trudności. Pamiętam nasze rozmowy w takich chwilach. Wystarczyło 30 sekund, kilka słów wsparcia i to od razu buduje - powiedział skrzydłowy. Grosicki dodał, że jeśli pojedzie na Euro, będzie to niemal na pewno jego ostatni wielki turniej w barwach reprezentacji. Jakub Żelepień, Interia