Polacy sami zaprowadzili się nad przepaść, ale przed upadkiem mogą się jeszcze wybronić. W eliminacyjnej "grupie śmiechu" - jak nazwał ją Gikiewicz - piłkarze Michała Probierza zajęli dopiero trzecie miejsce (za Albanią oraz Czechami) i zdobyli zaledwie jeden punkt więcej od Mołdawii, z którą przegrali i zremisowali. Polacy mogą jednak awansować kuchennymi drzwiami, czyli przez baraże. W półfinale pokonali już Estonię (5:1), a dziś na wyjeździe zagrają finał z Walią (godz. 20.45). - Walia to rywal z zupełnie innej półki. Do tego spotkania musimy podejść bardziej zmotywowani, pierwsze 5-10 minut może być decydujące. Jak dostaniemy wtedy gonga, to w barażu może nas już nie być - dodaje mistrz Polski z 2012 r. ze Śląskiem Wrocław. W jaki sposób Michał Probierz spróbuje zmotywować podopiecznych? Czy trafi ze składem? Czy selekcjoner okaże się zbawicielem, czy też nie będzie w stanie spełnić marzenia milionów polskich kibiców na udział w mistrzostwach Europy? O tym wszystkim będziemy rozmawiali zaraz po meczu w programie "Gramy dalej" na stronie głównej Interii. Walia - Polska. Po meczu zapraszamy na program "Gramy dalej" Spotkanie Walia - Polska rozpocznie się we wtorek o godz. 20.45 w Cardiff, a zaraz po meczu Piotr Jawor z Interii będzie gościł Mateusza Majaka z Eleven Sports oraz Łukasza Gikiewicza w programie "Gramy dalej!" na stronie głównej Interii. Tekstowa relacja "na żywo" z meczu Walia - Polska w finale baraży o Euro 2024 w Interii