- Nie zawsze udaje się strzelić, najważniejsze, że z dwóch trudnych wyjazdów przywieźliśmy dwa punkty i jesteśmy z tego bardzo zadowoleni - podkreślił prawy obrońca reprezentacji Polski. Były zawodnik Korony Kielce, który latem przeniósł się do Steauy Bukareszt, jest już myślami przy rewanżowych konfrontacjach z Belgią i Kazachstanem. - Następne mecze gramy w Polsce i trzeba zrobić wszystko, żeby je wygrać - zakończył Paweł Golański. Rafał Dybiński, Helsinki