Konferencja prasowa selekcjonera Michała Probierza rozpoczęła się od kluczowego pytania, dotyczącego stanu zdrowia piłkarzy, którzy walczą z urazami. Jak przyznał trener "Biało-Czerwonych", w przypadku jednego z nich, wciąż trwa walka z czasem. Definitywnie z występu w meczu z Holandią wykluczony jest natomiast tylko Robert Lewandowski. Totalny chaos przed meczem Polaków. Sypią się gromy. Fatalny ruch UEFA Euro 2024 - reprezentacja Polski. Michał Probierz o kontuzjowanych piłkarzach Następnie trener naszej kadry rozwinął temat absencji Roberta Lewandowskiego. - Większość selekcjonerów nie miała okazji, by grać bez Roberta Lewandowskiego. Odkąd ja jestem selekcjonerem, to już trzecie takie spotkanie. Ten zespół musi dorosnąć. Musimy zmienić ten zespół pokoleniowo, to już się dzieje. Robimy wszystko, by zawodnicy nabierali pewności siebie, a drużyna się rozwijała. I by zespół wracając ze zgrupowania widział, że robimy coś dobrego - powiedział Michał Probierz. I dodał: Wielkie zaskoczenie na konferencji. Kulesza nagle ogłasza. Co za wieści dla PZPN Tuż przed wielkim i trudnym testem dla reprezentacja Polski szkoleniowiec "Biało-Czerwonych" wręcz emanuje pewnością siebie. - Czuję bardzo duży spokój. Mam na koncie prawie 500 meczów jako trener. Nie mam zdenerwowania, a wiem, że jesteśmy dobrze przygotowani. Zawodnicy dobrze trenują, chcą stworzyć dobre widowisko. Cieszę się, że to się zaczyna. To droga to tego, by ta ekipa zrobiła krok do przodu - zadeklarował Michał Probierz, który ma już w głowie skład na mecz z Holandią. - Każdy trener się zastanawia, zawsze coś może się wydarzyć. Ale są rzeczy, na które nie ma się wpływu - zaznaczył jednak. Trener Michał Probierz odniósł się także do jakości zespołu holenderskiego, a także wymagań, jakie stawia przed Polakami rywalizacja w tak silnej grupie. - Jeżeli w grupie jest wicemistrz świata, to musi być mocna grupa. Także Holandia jest stawiana przez wielu ekspertów w roli faworytów na Euro. Austria to również rewelacja ostatnich meczów. Przeciwstawimy się naszym rywalom agresją i dobrą organizacją gry - obiecuje Michał Probierz. Z Hamburga, Tomasz Brożek