W sezonie 2016/2017 AS Monaco było jedną z największych sensacji europejskiego futbolu. Ekipa z Księstwa dotarła do półfinału Ligi Mistrzów (porażka 1:4 z Juventusem w dwumeczu), a na krajowym podwórku zdetronizowała PSG i zdobyła mistrzostwo Francji. W zespole roiło się od wielkich talentów, na czele z Kylianem Mbappe. Oprócz niego w barwach AS Monaco grali jednak także między innymi Bernardo Silva, Fabinho czy Thomas Lemar. Francja - Polska: Kamil Glik zapracował na renomę we Francji Trener Leonardo Jardim oszlifował wówczas wiele piłkarskich diamentów, na sprzedaży których klub zarobił setki milionów euro. Dość wspomnieć, że sam transfer Mbappe przyniósł AS około 180 milionów zysku. Ówczesne Monaco to jednak nie tylko młode wilki. W zespole nie brakowało także bardziej doświadczonych piłkarzy, którzy pełnili ważne role. Liderem ofensywy był Radamel Falcao, środkiem pola zarządzał Joao Moutinho, a w obronie występował między innymi Kamil Glik. Polak dorobił się nawet z czasem przywileju noszenia opaski kapitańskiej. Przez cztery lata stoper rozegrał 167 spotkań, w których strzelił 14 goli i dołożył 7 asyst. Zwłaszcza w mistrzowskim sezonie 2016/2017 był podporą drużyny i jednym z ulubieńców kibiców. Francja - Polska: Kamil Glik doskonale zna Kyliana Mbappe W 2020 roku Glik i Mbappe trafili do jedenastki dekady Monaco. Dziennikarze "France Football" umieścili w niej także: Danijela Subasicia, Djibrila Sidibe, Ricardo Carvalho, Benjamina Mendy'ego, Fabinho, Bernardo Silva, Thomasa Lemara, Jamesa Rodrigueza i Radamela Falcao. Jeszcze dwa lata wcześniej Polak nie mógł nachwalić się młodszego kolegi. - Już jest kompletnym piłkarzem, dlatego nie mam wątpliwości, że jeszcze przed ukończeniem 25. roku życia dostanie Złotą Piłkę. Ma na to papiery! Francuzi mogliby ofensywnymi piłkarzami klasy światowej obsadzić trzy reprezentacje, a mimo wszystko ten nastolatek jest już podstawowym zawodnikiem "Tricolores". To naprawdę był dla mnie wielki honor grać z tak niesamowitym chłopakiem - mówił Glik w 2018 roku w rozmowie ze "Sportem". 20 grudnia Mbappe skończy 24 lata. To, czy spełni się przepowiednia Glika dotycząca Złotej Piłki, w dużej mierze będzie zależeć od wyniku Francji na mundialu. Jeśli obrońcy tytułu znów zajdą co najmniej do finału, a gwiazdor PSG będzie miał w tym znaczący udział, nagroda może trafić w jego ręce. Glik i spółka zrobią jednak wszystko, aby do tego nie dopuścić. Doświadczony stoper doskonale zna Mbappe z czasów wspólnej gry i zapewne będzie chciał to wykorzystać, aby zatrzymać szybkonogiego napastnika. Mecz Francja - Polska rozpocznie się w niedzielę o 16:00. Transmisja w TVP 1 i TVP Sport, relacja na żywo w Interii. Jakub Żelepień, Interia