Agresja Rosji na Ukrainę spotkała się z potępieniem całego cywilizowanego świata. I choć FIFA i UEFA długo przymykały oko na przewinienia Rosjan, to postawione pod ścianą przez Polaków, Szwedów i Czechów, którzy odmawiali gry przeciwko "Sbornej" - zawiesiła tamtejszą federację w prawach członka. <a href="https://sport.interia.pl/reprezentacja-polski/na-zywo-eliminacje-ms-2022-polska-szwecja-relacja-na-zywo,nzId,2091,akt,292046">Śledź relację z meczu Polska - Szwecja!</a> Z tego powodu nie doszedł do skutku mecz półfinałowy barażu Rosja - Polska. "Biało-Czerwoni" bez gry przeszli do finałowej rundy. Polska - Szwecja. Apel o pokój na początku spotkania Przed meczem finałowym, decydującym o udziale w MŚ, piłkarze obu drużyn także przekazali swoje wsparcie atakowanej Ukrainie. Podczas hymnów piłkarze obu drużyn ustawili się przed banerem w języku angielskim o treści "Peace" ["pokój" - przyp.]. Taki sam napis pojawił się także w języku ukraińskim. Robert Lewandowski znów zagrał zaś z opaską w barwach Ukrainy. Stawką meczu ze Szwecją jest awans na finały mistrzostw świata, które odbędą się na przełomie listopada i grudnia w Katarze. To pierwszy mundial rozgrywany zimą. Ze Stadionu Śląskiego w Chorzowie Wojciech Górski