Mariusz Piekarski: Według pana, z taką grą z Anglikami wyszlibyśmy podczas Euro z grupy? Franciszek Smuda: Trudno mi porównać mecze na Euro i mecze w kwalifikacjach. Ale stawka podobna, wysoka.- Na pewno obciążenie psychiczne jest inne w kwalifikacyjnych meczach niż na Euro. Na Euro były tylko trzy spotkania. I przynajmniej dwa z nich trzeba było wygrać. Więc to obciążenie psychiczne było zupełnie inne. Natomiast teraz mamy mecz i rewanż, inaczej piłkarze odczuwają to ciśnienie. 1-1 z Anglią to jest dobry wynik? - Bardzo dobry wynik. Ja osobiście typowałem, że w najgorszym wypadku będzie remis. Uważam, że to jest bardzo dobry wynik, tym bardziej, że graliśmy z Anglikami. Anglia była tak słaba, czy nasz kadra po prostu gra lepiej? - Ci piłkarze są coraz bardziej doświadczeni. Mamy młody zespół i sądzę, że będzie ciągle odmładzany. Zresztą ja też chciałem to robić. Waldek Fornalik będzie to dalej kontynuował, będzie odmładzał ten zespół. Na pewno w przyszłości będzie to silny zespół. A jak zmienił się styl reprezentacji Fornalika w porównaniu ze stylem reprezentacji Smudy? - Trudno powiedzieć czy to jest styl Smudy, czy Fornalika. To jest reprezentacja. Na pewno za moich czasów rozegrali też świetne spotkania. Zresztą graliśmy w 2011 roku z silnymi przeciwnikami. Ludziom podobała się ta gra. To jest jeden mecz z Anglikami, musimy poczekać, jak następne spotkania będziemy rozgrywali. Ja bym chciał, żeby reprezentacja zakwalifikowała się do mistrzostw świata w Brazylii.Smuda powiedział także, że jeszcze nie wie, kiedy wróci na ławkę trenerską. Przyznał jednak, że oferty pracy ma."My trenerzy nie możemy sobie wybierać. Oczywiście, że propozycje są, ale nie chcę jeszcze zadecydować, chcę jeszcze trochę poczekać. Wybrać ofertę, która jest najlepsza dla mnie" - podkreślił.Były selekcjoner "Biało-czerwonych" odniósł się również do zbliżających się wyborów nowego prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Zdaniem Smudy walka będzie pomiędzy Romanem Koseckim a Zbigniewem Bońkiem. Na kogo on by postawił? "Powiem szczerze, że i na tego, i na tego. A kogo wybiorą? To już nie ja decyduję" - stwierdził Smuda. Przeczytaj cały wywiad z Franciszkiem Smudą Ty też możesz wybrać prezesa PZPN! Weź udział w akcji INTERIA.PL!