W czasie spotkania na Wembley, które rozegrano 15 października, sympatycy "Biało-czerwonych" zapalili kilkanaście rac. Ten fakt stanowi naruszenie art. 67 kodeksu dyscyplinarnego FIFA. W drugiej połowie spotkania na murawę wbiegł jeden z fanów polskiego zespołu, co na angielskich boiskach od dawna się nie zdarza. Szybko jednak został obezwładniony przez służby porządkowe. - Wszczęcie postępowania dyscyplinarnego to procedura obligatoryjna, gdy kibice odpalają środki pirotechniczne. Możemy spodziewać się kary finansowej - powiedział rzecznik prasowy PZPN Jakub Kwiatkowski. Angielskiej federacji FIFA zarzuciła m.in. złe zabezpieczenie meczu. Na boisku gospodarze wygrali 2-0 i awansowali do mistrzostw świata w Brazylii. Polska zajęła czwarte miejsce w grupie eliminacyjnej. Selekcjoner Waldemar Fornalik pożegnał się z posadą.