68-letni trener coraz mocniej rozgaszcza się w Polsce, wprowadzając życie swój plan przedstawiony na powitalnej konferencji prasowej. Santos w miniony weekend odwiedził także trzy stadiony PKO Ekstraklasy, oglądając z wysokości trybun mecze w Gdańsku, Płocku i Warszawie. Znalazł także czas, by spotkać się w Barcelonie z Robertem Lewandowskim. Fernando Santos oglądał apartamenty na warszawskim Powiślu W międzyczasie trwać miały poszukiwania nowego mieszkania dla Portugalczyka, który na czas pracy z "Biało-Czerwonymi" ma zamieszkać w naszym kraju. Informacje "Super Expressu" wskazują, że wraz z przedstawicielami PZPN oglądał on apartamentowce zlokalizowane na warszawskim Powiślu. Wcześniej miał sprawdzić co do zaoferowania ma inna dzielnica, Mokotów. We wspomnianym kompleksie na Powiślu są dostępne apartamenty o powierzchni od 160 do 300 metrów kwadratowych. Cechuą się bardzo wysokim standardem, z wieloma udogodnieniami mającymi na celu zwiększenie komfortu lokatorów. Do dyspozycji mieszkańców są chociażby sauna, jacuzzi czy centrum fitness. Dodatkowo budynek jest objęty całodobową ochroną, co też może mieć znaczenie w kontekście wyboru Santosa. Wysoki standard oznacza oczywiście także wysoką cenę. Najdrożśzy z apartamentów wyceniany jest na 15 milionów złotych, chociaż wiadomo, że w przypadku selekcjonera naszej kadry w grę wchodzi wynajem, a nie kupno. Koszt czynszu, w zależności od wielkości mieszkania, oscyluje w okolicach 30-40 tysięcy złotych.