Nowy selekcjoner reprezentacji Polski Fernando Santos podczas konferencji prasowej odniósł się do kwestii swoich asystentów. - W Grecji rzeczywiście miałem greckiego asystenta. Myślę, że to istotne, by mieć współpracownika, który będzie Polakiem. Może lepiej przekazywać moje pomysły drużynie - przyznał portugalski szkoleniowiec. Łukasz Piszczek i Tomasz Kaczmarek rozmawiali z Fernando Santosem Dziennikarz Interii Sebastian Staszewski dopytał o to, czy w sztabie Santosa mają faktycznie znaleźć się Łukasz Piszczek oraz Tomasz Kaczmarek. - Wczoraj miałem przyjemność rozmawiać z dwoma panami, o których pan wspomniał. Miałem okazję wysłuchać ich pomysłów i za 15 dni przekażę moją opinię i spojrzenie prezesowi. Nie można nagle zaangażować największą liczbę współpracowników, ale na pewno będzie polski współpracownik w naszej ekipie - zadeklarował. Santos został oficjalnie zaprezentowany jako nowy selekcjoner polskiej kadry 24 stycznia podczas konferencji prasowej na PGE Narodowym. Na stanowisku zastąpił Czesława Michniewicza. Przez poprzednich osiem lat prowadził reprezentację Portugalii, z którą w 2016 roku sięgnął po mistrzostwo Europy.