Początek pracy Fernando Santosa w reprezentacji Polski jest trudny. Portugalczyk nie miał dużo czasu na wprowadzanie swoich pomysłów, chociażby poprzez sparingi, bo już jego pierwszy mecz był spotkaniem o punkty. To nie był wymarzony debiut. Polacy w Pradze już po trzech minutach przegrywali 0:2, a ostatecznie Czesi wygrali 3:1. Nieco lepiej było w kolejnych spotkaniach, gdzie nie bez problemów, ale udało się zgarnąć komplet punktów z Albanią, a później w towarzyskim meczu odnieść prestiżowe zwycięstwo nad Niemcami. Wieszczą sensację w reprezentacji Polski. Santos może zaskoczyć wszystkich. Padło jedno nazwisko Reprezentacja Polski. Fernando Santos ogłosił powołania na mecze z Wyspami Owczymi i Albanią Wygrana z naszymi zachodnimi sąsiadami poprzedziła jednak jedną z największych wpadek w historii naszej kadry, bo ciężko inaczej nazwać to, co stało się w Kiszyniowie. Polacy prowadzili już 2:0, by w drugiej połowie w kuriozalnych okolicznościach wypuścić wszystko z rąk, co zakończyło się wstydliwą porażką 2:3. Wokół tego spotkania pojawiło się także z czasem wiele innych wątpliwych moralnie sytuacji, ale ze strony sportowej przede wszystkim bardzo utrudniło sytuację naszych reprezentantów w grupowej tabeli. Dlatego też kibice tym bardziej byli ciekawi powołań Portugalczyka na wrześniowe mecze z Wyspami Owczymi i Albanią. Szczególnie ten drugi mecz zapowiada się na trudny, mając w pamięci starcie za kadencji Paulo Sousy, gdzie Polacy po golu Karola Świderskiego wyszarpali zwycięstwo 1:0, ale całe spotkanie było toczone w bardzo nerwowej atmosferze, podsycanej przez trybuny. Już oficjalnie. Glik po 13 latach wraca do Polski! Duży transfer Cracovii Najważniejszą wiadomością jest powrót Kamila Grosickiego i Grzegorza Krychowiaka. Kadra reprezentacji Polski na wrześniowe mecze eliminacji Euro 2024: