Wieści hiszpańskiej prasy brzmią sensacyjnie, ale rzeczywiście wysłannicy Barceloną mają oglądać najbliższy mecz Ajaksu Amsterdam w Lidze Europejskiej. Sęk w tym, że rywalem holenderskiej drużyny będzie Fenerbahce Stambuł. A kilka dni temu hiszpańskie media donosiły, że zespół z Katalonii interesuje się... Robinem van Persie, czyli zawodnikiem Fenerbahce. Nie wiadomo więc, którego z napastników będzie oglądał wysłannik "Dumy Katalonii".Według informacji dziennika "El Mundo Deportivo" Barcelona na czwartkowy mecz Ligi Europejskiej pomiędzy Fenerbahce i Ajaksem Amsterdam wysyła skauta. Ma obserwować kilku piłkarzy obu klubów, wśród nich reprezentanta Polski Arkadiusza Milika. Niewykluczone, że tym wysłannikiem będzie dyrektor sportowy "Dumy Katalonii", Robert Fernandez, który nie poleciał z zespołem na Białoruś, gdzie Barcę czeka we wtorek mecz Ligi Mistrzów.Jak podają hiszpańscy dziennikarze Barcelona monitoruje sytuację kilku piłkarzy drużyn, które zmierzą się w Stambule, na czele z Robinem van Persiem. Holendrowi nie układa się ponoć współpraca z trenerem Fenerbahce Viktorem Pereirą.Milik z kolei został porównany do Lewandowskiego, określono go mianem "goleadora", a Ajax miał zrobić znakomity interes kupując go za jedyne trzy miliony euro. 21-letni piłkarz to podstawowy zawodnik reprezentacji Polski. W eliminacjach do Euro 2016 wystąpił niemal we wszystkich meczach. Strzelił sześć goli i znacznie przyczynił się do awansu do przyszłorocznego turnieju.Jest wychowankiem Rozwoju Katowice, a w polskiej Ekstraklasie występował w barwach Górnika Zabrze. Grał też w Bundeslidze - w Bayerze Leverkusen i FC Augsburg.