Aaron Ramsey od początku tego sezonu jest graczem Cardiff City. Rozpoczął rozgrywki z impetem, w pierwszych sześciu występach zdobywając trzy bramki. Dorobek jak na środkowego pomocnika całkiem okazały. We wrześniu piłkarz doznał kontuzji kolana. Do gry w Championship wrócił dopiero w lutym. Zdążył zaliczyć dwie ligowe potyczki i... ponownie musi leczyć uraz. Wspaniałe wieści, wielki powrót do reprezentacji Polski. Michał Probierz już po spotkaniu Walia w barażach o Euro 2024 zagra bez kapitana. To potencjalny rywal Polski 33-latek uszkodził najprawdopodobniej ścięgno podkolanowe. Okres rekonwalescencji szacowany jest na minimum miesiąc. Niewykluczone jednak, że kuracja przeciągnie się do ośmiu tygodni. To oznacza, że Ramsey musi zapomnieć o udziale w barażach o awans do finałów Euro 2024. - Będę go wspierał codziennie tak bardzo, jak tylko potrafię. Wiem, co teraz czuje. To nie jest łatwe dla piłkarza wrócić po pięciu miesiącach przerwy i ponownie doznać kontuzji. Mam nadzieję, że stanie na nogi tak szybko, jak to będzie możliwe. Gwarantuje nam jakość, której potrzebujemy - powiedział w rozmowie z BBC turecki trener walijskiej ekipy Erol Bulut. Afera podsłuchowa w PZPN. Cezary Kulesza teraz odsłania kulisy. "Nawet szept był słyszalny" Ramsey pełni rolę kapitana reprezentacji Walii. W drużynie narodowej występuje od 2008 roku. W tym czasie rozegrał 83 spotkania i zdobył 21 bramek. W fazie barażowej "Biało-Czerwoni" zmierzą się najpierw z Estonią (21 marca) na stołecznym PGE Narodowym. Jeśli uporają się z niżej notowanym rywalem, w finale zagrają ze zwycięzcą meczu Walia - Finlandia na jego terenie (26 marca).