Fatalne wieści. Problemy w reprezentacji Polski, Probierz ujawnia wprost
Nie jest dane wrócić Kacprowi Kozłowskiemu do reprezentacji Polski. Michał Probierz powołał 21-latka na zbliżające się listopadowe zgrupowanie, lecz na drodze naszego piłkarza kolejny raz stanęła kontuzja. Potwierdził to sam selekcjoner, cytowany przez portal Meczyki.pl. Z jego ust padło przy tym nazwisko piłkarza, który może dołączyć do naszej kadry narodowej.
Swój ostatni mecz w pierwszej reprezentacji Polski Kacper Kozłowski rozegrał jeszcze za kadencji selekcjonera Paulo Sousy - w październiku 2021 roku w spotkaniu z San Marino. Jego przydatność dla naszej kadry chciał ostatnio przetestować Michał Probierz, lecz nie było to możliwe ze względu na problemy zdrowotne piłkarza tureckiego Gaziantepu.
Przez kontuzję Kacpra Kozłowskiego zabrakło na zgrupowaniu naszej drużyny narodowej przed meczami z Portugalią oraz Chorwacją. Niestety, teraz jesteśmy świadkami przykrej powtórki z rozrywki.
Reprezentacja Polski. Media: Problemy Probierza. Kozłowski znów wypada przed kontuzję
Jak poinformował Tomasz Włodarczyk, 21-latek ponownie nie będzie mógł skorzystać z w powołania wysłanego przez Michała Probierza. Potwierdził to później sam selekcjoner.
- To prawda, dzisiaj rozmawialiśmy z Kacprem Kozłowskim i nie przyjedzie na zgrupowanie. Będzie musiał się wyleczyć. Ma uraz łydki - nie w tej samej nodze, co ostatnio, ale w drugiej - stwierdził Michał Probierz.
W najbliższym czasie reprezentacja Polski rozegra dwa mecze, wieńczące zmagania grupowe w Lidze Narodów. 15 listopada "Biało-Czerwoni" zagrają w Porto z Portugalią, a trzy dni później podejmą w Warszawie Szkotów.
Listę powołanych na zgrupowanie selekcjoner Michał Probierz przedstawił już wczoraj. Kolejny raz nie zabrakło na niej niespodzianek i debiutantów. Tym razem swoje szanse otrzymali piłkarze Lecha Poznań - Antoni Kozubal oraz Michał Gurgul. Obaj dobrze spisują się na boiskach Ekstraklasy. A teraz będą mogli sprawdzić na treningach, jak spisują się na tle piłkarskiej elity w naszyj kraju. A być może doczekają się nawet swoich minut w najbliższych spotkaniach.