A mogło być tak pięknie... Po wyjazdowej wygranej z Wyspami Owczymi i "prezencie" od Albańczyków, którzy pokonali Czechów, reprezentacja Polski znalazła się w komfortowym - jak się zdawało - położeniu. Miała bowiem szansę na zajęcie drugiego miejsca w grupie eliminacyjnej, a tym samym bezpośredni awans na Euro 2024, bez oglądania się na przeciwników. Wystarczyło wygrać mecze z Mołdawią oraz wspomnianymi już Czechami. Niestety, już pierwszy z postawionych warunków nie został spełniony. 159. drużyna rankingu FIFA zatrzymała nas na PGE Narodowym, remisując z podopiecznymi trenera Michała Probierza 1:1. To znacznie skomplikowało naszą sytuację w grupie. Szczęśliwy splot wydarzeń może dać nam jeszcze drugie miejsce, lecz bardziej prawdopodobna wydaje się nasza walka o awans na mistrzostwa Europy w barażach. Tam jednak może czekać nas piekielnie trudne zadanie... Wielkie problemy naszej kadry. Polacy wprost o szansach na awans Reprezentacja Polski walczy o wyjazd na Euro 2024. Ścieżka barażowa może być piekielnie trudna Gdyby eliminacje do mistrzostw Europy kończyły się dzisiaj, to z najwyższej dywizji Ligi Narodów bez awansu zostałyby - w kolejności miejsc w końcowej klasyfikacji - reprezentacje Chorwacji, Włoch oraz Polski. Stawkę uczestników baraży uzupełniłaby najlepsza w czwartej dywizji Ligi Narodów Estonia. W tym układzie półfinałowym rywalem "Biało-Czerwonych" w barażach byłaby kadra Italii, czyli obrońcy tytułu z 2021 roku. We wtorek Włosi przegrali 1:3 w meczu z Anglią, która jest już pewna występu na mistrzostwach Europy. Podopieczni trenera Luciano Spallettiego mają jeszcze szansę na wyprzedzenie Ukrainy, a tym samym zajęcie drugiego miejsca w grupie. O wszystkim przesądzi bezpośredni pojedynek obu ekip. Także Chorwacja ma jeszcze szansę na to, by zagrać na Euro 2024 bez przedzierania się przez baraże. Awans może wywalczyć sobie kosztem Walijczyków. Reprezentacja Polski musi więc bacznie spoglądać na wyniki innych ekip - nie tylko we własnej grupie eliminacyjnej. Wielka burza w Barcelonie, nie mogą uwierzyć. Padły słowa o karze dla Lewandowskiego