Reprezentacja Polski po niezbyt udanych wynikowo mistrzostwach Europy w Niemczech pozostawiła po sobie jednak niezłe wizualne wrażenie, na które zapracowała meczami z Holandią i Francją. Już niebawem Biało-Czerwoni znów wrócą na boisko w podobnym zestawie, który oglądaliśmy kilka tygodni temu. Na wrzesień zaplanowano bowiem rozegranie dwóch spotkań Ligi Narodów, a tam na drużynę prowadzoną przez Michała Probierza czekają bardzo mocni rywale. Katastrofa w Anglii. Piłkarz złamał nogę tuż po starcie sezonu Selekcjoner wielokrotnie powtarzał, jak ważne dla niego jest to, aby jego piłkarze byli ważnymi elementami w swoich zespołach klubowych. - Najważniejsze, by piłkarze grali regularnie - podkreślał bardzo często w poszczególnych wywiadach. Wobec tego selekcjoner może wręcz załamać ręce, gdy spojrzy na sytuację Biało-Czerwonych w angielskiej Premier League. Tam, jak na razie mamy czterech reprezentantów. Mowa o: Jakubie Kiwiorze, Jakubie Moderze, Mattym Cashu i Janie Bednarku. Reprezentanci Polski z problemami w Premier League. Michał Probierz może się załać Tak naprawdę przy żadnych z tych nazwisk po pierwszej kolejce Probierz plusa nie postawi. Jakub Kiwior bowiem znalazł się poza kadrą Arsenalu na inaugurację sezonu, a Fabrizio Romano zapewnia, że nie ma mowy o żadnych kłopotach zdrowotnych. "Kanonierzy" pokonali przed własnymi kibicami Wolves 2:0, a nasz podstawowy środkowy obrońca oglądał to wszystko jedynie z poziomu trybun. Mówi się wiele o możliwym transferze i wydaje się, że to dobra droga. W identycznej sytuacji znalazł się Jakub Moder, a więc prawdopodobnie jedna z największych polskich nadziei na lepsze jutro w naszej piłce. Środkowy pomocnik nie mieści się w planach nowego trenera Brighton and Hove Albion i również nie znalazł się w kadrze na inaugurację Premier League. "Mewy" mierzyły się z Evertonem i nie dały swoim rywalom żadnych szans, wygrywając 3:0 w naprawdę bardzo dobrym stylu. Pomocnik z pewnością także musi poszukać nowego miejsca pracy. Lewandowski spróbuje "wygrać" Flickowi debiut. Znamy składy na mecz Valencii z FC Barceloną W zdecydowanie lepszej sytuacji jest Matty Cash. Prawy obrońca Aston Villi mecz z West Hamem United rozpoczął w pierwszym składzie, ale na tym pozytywy się kończą. Nasz defensor bowiem najpierw sprowokował nieco wątpliwy rzut karny dla gospodarzy, a później opuścił boisko z grymasem bólu na twarzy, trzymając się za okolice uda. Aston Villa pokonała "Młoty" 2:1. Pozostaje mieć nadzieję, że to będą malutkie kłopoty 27-letniego defensora. Pełny mecz rozegrał z kolei Jan Bednarek, który wspólnie z Southampton wrócił do Premier League. "Święci" przegrali jednak z grającym w dziesiątkę Newcastle 0:1. Pozytywem może być fakt, że nasz defensor zebrał za to spotkanie całkiem niezłe noty. Pozostaje liczyć na to, że podobnie będzie po meczach reprezentacji Polski, bo zdrowy Bednarek u Michała Probierza ma raczej niepodważalną pozycję. "Lewy" szykuje się do meczu, a tu takie wieści. FC Barcelona wypycha gwiazdę z klubu? W pozostałych meczach Manchester United pokonał 1:0 Fullham po golu debiutującego Zirkzee. Liverpool na otwarcie kadencji Arne Slota wygrał 2:0 wyjazdowy mecz z Ipswich Town. Z kolei Bournemouth prowadzone przez Andoniego Iraolę zremisowało 1:1 z Nottingham Forrest. Na największy hit pierwszej kolejki wciąż czekamy. Na niedzielę zaplanowano bowiem starcie Manchesteru City z przebudowaną Chelsea.