Kiedy w środku sezonu 2023/2024 Jakub Kiwior zamieniał włoską Spezię na Arsenal można było się spodziewać, że nieprędko zobaczymy go w pierwszym składzie. Obrońca wskoczył do podstawowej jedenastki w maju i nie oddał już miejsca do końca rozgrywek. Niestety, początek tego sezonu był dla niego bardzo trudny. Otrzymywał niewiele minut i grał bardzo nieregularnie. Dopiero w grudniu sytuacja uległa zmianie, gry Mikel Arteta zaczął na niego stawiać. Tak było do końca marca, a od tamtego czasu 24-latek popadł w wyraźną niełaskę. Jakub Kiwior zepchnięty na boczny tor. Tak źle nie było od miesiecy Reprezentant Polski nie pojawił się na murawie w ostatnich dwóch kolejkach Premier League, a trzy tygodnie temu w meczu z Manchesterem City został zdjęty po 65. minutach. Rozegrał jednak dobre zawody przeciwko mistrzom Anglii, ale najwyraźniej nie w oczach swojego trenera, który już nie postawił na niego w kolejnych spotkaniach. Tak źle z jego pozycją w Arsenalu nie było od końca grudnia. Wówczas Kiwior zaczął grać regularnie. Zaczęło się od 45 minut przeciwko Fulham i potem występował już regularnie. Doszło do tego, że w czterech kolejnych rundach Premier League rozgrywał pełne 90 minut, a w ostatnich dwóch, w których można było go oglądać na murawie, było to odpowiednio 79 i 66 minut. To dawało optymizm, że 24-latek wreszcie wywalczył miejsce w składzie "Kanonierów" na stałe, ale najwyraźniej tak nie jest. Brytyjskie media nie przewidują Kiwiora w składzie na mecz z Bayernem. Probierz może się martwić Najnowsze przewidywania brytyjskich mediów na temat obrońcy reprezentacji Polski niestety nie wskazują, że jego pozycja w najbliższym czasie ulegnie zmianie. Arsenal zmierzy się dziś w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium i jak wskazuje dziennik "The English Standard", Kiwiora znów zabraknie w wyjściowym składzie, a na lewej obronie (tam, gdzie Arteta wystawiał go w ostatnich tygodniach) zagra Ołeksand Zinczenko. Natomiast duet stoperów utworzą Wiliam Saliba oraz Gabriel. Przewidywany skład Arsenalu na mecz z Bayernem wg. "The English Standard: David Raya - Ben White, William Saliba, Gabriel, Ołeksandr Zinczenko - Martin Odegaard, Jorginho, Declan Rice - Bukayo Saka, Kai Havertz, Gabriel Jesus To niestety złe wieści dla Michała Probierza. Ten z pewnością widział zawodnika Arsenalu, jako jedno z najważniejszych ogniw linii defensywnej reprezentacji na Euro 2024. Jeśli jego sytuacja dalej tak będzie wyglądać i do turnieju nie wróci do regularnej gry, to trudno się spodziewać, aby selekcjoner znalazł dla niego miejsce w podstawowej "11". Transmisja ćwierćfinału Arsenal - Bayern Monachium w Polsacie Sport Premium 2 i online na Polsat Box Go. Początek transmisji od godziny 20:20. Studio przedmeczowe w Polsacie Sport Premium 1 i na Polsat Box Go od godziny 19:00. Mecz skomentują Andrzej Janisz i Łukasz "Juras" Jurkowski. Zapraszamy również do śledzenia relacji live na stronie Interii Sport.