Podopieczni Marcina Dorny trafili do grupy marzeń? Rywalami Polaków będą obrońcy tytułu, Szwedzi, a także Anglicy, na których chcieli trafić nasi piłkarze, oraz Słowacy. - Czy to jest grupa marzeń? Jest to szalenie trudna grupa, bo są trzy bardzo mocne drużyny, a ta czwarta, według mnie jest jeszcze najmocniejsza, czyli Słowacja - powiedział nam po losowaniu Boniek. - Grupa wyrównana, ale to są mistrzostwa Europy. Jest 12 drużyn, które chcą odegrać tutaj wielką rolę. To są rozgrywki, w których trudno wskazać faworyta - podkreślił szef PZPN-u. - Już to losowanie pokazało, że jest to poważna impreza, poważnie zorganizowana. Jesteśmy przygotowani w stu procentach. Jest to dobra promocja naszej piłki, naszego kraju, naszej gościnności - zaznaczył. - Sportowo też byśmy chcieli coś ugrać. W piłce zawsze lepiej zachować pokorę. Chciałbym, żebyśmy ostatni mecz w grupie grali o awans. Jeżeli wejdziemy do półfinału, będziemy już inaczej wyglądali psychicznie - rozmyśla Boniek. - Cieszę się z tych mistrzostw, będzie to fantastyczna impreza - powiedział. - Będzie na nas patrzyła cała Europa. Zainteresowanie jest szalone. Rozmawiałem z UEFA, inne kraje się o to biją. Formuła dwunastu zespołów jest bardzo ciekawa. Jestem przekonany, że na każdym meczu będzie komplet publiczności - podkreślił.