"Nawet ojciec zadzwonił do mnie w tej sprawie z pytaniem, czy coś jest na rzeczy. Zrobiłem oczy jak pięciozłotówki i zaprzeczyłem" - powiedział Engel junior w "Super Expressie". "Podjąłem się długofalowego wyzwania w Radomiaku, którego celem ma być powrót zespołu do ekstraklasy i tylko na tym się koncentruje. Życiowa szansa? Wierzę, że jest jeszcze przede mną" - dodał Jerzy Engel junior.