Biało-czerwoni zagrają kolejno: 2 września w Warszawie z Albanią, trzy dni później na wyjeździe - w Serravalle - z przedostatnim w światowym rankingu San Marino (209. miejsce) oraz 8 września w Warszawie z wicemistrzem Europy Anglią. Początek wszystkich meczów o godz. 20.45. Eliminacje rozpoczęły się w marcu. Po trzech spotkaniach grupy I podopieczni Paulo Sousy mają cztery punkty - zremisowali na wyjeździe z Węgrami 3:3, pokonali u siebie Andorę 3:0 i przegrali na Wembley z Anglią 1:2. "Większość kadrowiczów dotrze do Warszawy w poniedziałek, ale tradycyjnie niektórzy stawią się na zgrupowaniu wcześniej, w zależności od tego, kiedy grają w swoich klubach. Sztab szkoleniowy już od piątku będzie w Warszawie" - powiedział PAP team menedżer reprezentacji i rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski. W ostatnim meczu włoskiej ekstraklasy kontuzji doznał pomocnik Napoli Piotr Zieliński, ale jest coraz większa szansa, że wystąpi w najbliższych spotkaniach kadry narodowej. "Czekamy. To jest zbicie mięśnia uda - uraz, po którym z każdym dniem powinno być coraz lepiej. Piłkarz po przyjeździe na zgrupowanie przejdzie badania, będziemy też w kontakcie z Napoli" - dodał Kwiatkowski. W przeciwieństwie do ostatnich meczów reprezentacji, tym razem kibice będą mogli wejść na trybuny. Limit wynosi 50 procent pojemności stadionu, lecz nie wlicza się w to osób zaszczepionych na COVID-19, więc w praktyce frekwencja będzie znacznie wyższa. W PZPN liczą, że mecz z Anglią na PGE Narodowym obejrzy nawet komplet widzów. To jednak nie oznacza złagodzenia obostrzeń podczas zgrupowania w Warszawie, które odbędzie się z zachowaniem wszelkich zasad sanitarnych. "W dalszym ciągu obowiązuje nas medyczny protokół UEFA, +Return to play protocol+. Tu ważna uwaga. Jeżeli restrykcje lokalne są większe niż w dokumencie europejskiej federacji, musimy stosować się do tych pierwszych, surowszych. Natomiast jeżeli restrykcje lokalne są mniejsze, to wówczas obowiązuje nas protokół UEFA. Krótko mówiąc - zawsze obowiązuje ten bardziej restrykcyjny dokument" - podkreślił team menedżer reprezentacji Polski. Obostrzenia dotyczą również dziennikarzy, którzy nie będą mieli możliwości bezpośrednich spotkań i rozmów z piłkarzami. "Stosujemy trochę podobny tryb jak w przypadku mistrzostw Europy, czyli konferencje prasowe trenera Paulo Sousy z udziałem dziennikarzy, natomiast brak możliwości indywidualnych rozmów z piłkarzami. Nie będzie m.in. tzw. strefy mieszanej po meczach z zawodnikami" - zapowiedział Kwiatkowski. Jak dodał, najbardziej rygorystyczne podejście jest w przypadku reprezentacji Anglii. Pzed meczem nie będzie w Warszawie konferencji prasowej wicemistrzów Europy (jedynie wirtualna, jeszcze z Anglii) oraz treningu. "Po meczu Anglicy również nie wpuszczą dziennikarzy na konferencję, będzie jedynie w formie wideo" - zakończył Jakub Kwiatkowski.