Duńczycy zebrali się w poniedziałek w Helsingoer, mieście słynącym z zamku Kronborg, w którym rozgrywa się akcja "Hamleta" Williama Szekspira. Będą tam trenować do czwartku i w piątek przylecą do Warszawy, gdzie w sobotę rozegrany zostanie mecz z Polską. Trzy dni później spotkają się z Czarnogórą. Kjaer gra w reprezentacji od 2009 roku i był jej filarem jeszcze w latach, kiedy prowadził ją Morten Olsen. Od grudnia Dania ma nowego selekcjonera, Norwega Age Hareide. "Obaj są świetnymi trenerami, lecz mają zupełnie inny styl prowadzenia drużyny. System Olsena po latach wypalił się, czego efektem było niezakwalifikowanie się do MŚ w 2014 roku i tegorocznego Euro we Francji. Hareide jest zupełnie innym szkoleniowcem. Daje nam większą wolność na boisku, ale wymaga też większej odpowiedzialności. Mamy nowy zespół, nowego trenera i styl z zupełnie inna kulturą futbolu" - powiedział Kjaer w rozmowie z dziennikiem "Ekstrabladet". Gazeta przypomniała, że Hareide podpisał kontrakt z duńską federacją DBU w grudniu, lecz rozpoczął prace z reprezentacja dopiero w marcu, a pierwszy mecz o punkty rozegrał 4 września, wygrywając w eliminacjach MŚ z Armenią 1-0. "Age przyszedł do nas z zupełnie nową koncepcją i nowym stylem gry, który wprowadził w imponująco krótkim czasie już w meczach towarzyskich, powołując nowych, młodych piłkarzy. Teraz nie wyobrażamy sobie grać inaczej, a przecież nasza drużyna dopiero się poznaje i rozgrywa. Z meczu na mecz jesteśmy coraz lepsi, a jest to dopiero początek tych eliminacji" - podkreślił Kjaer. 27-letni środkowy obrońca tureckiego Fenerbahce rozegrał 56 meczów w drużynie narodowej, w której dwa razy pyl kapitanem, wchodząc jako zmiennik. Opaskę "pełnego kapitana" otrzymał od Hareide 31 sierpnia przed meczem towarzyskim z Liechtensteinem (5-0). Od razu wprowadził nowy styl "ładowania psychicznego" drużyny, która przed pierwszym gwizdkiem meczu zbiera się w ciasny krąg i w stylu dawnych wikingów wydaje silny okrzyk bojowy. "To zrobiło tak duże wrażenie na naszym norweskim trenerze, że po meczy z Armenią poprosił, aby tak właśnie robić przez każdym spotkaniem" - powiedział Kjaer. Na pytanie, jakie szanse ma Dania na występ w MŚ w Rosji Kjaer odpowiedział, że do meczu z Armenią wydawało się to niemożliwym do spełnienia marzeniem, lecz teraz jest właściwie pewien, że tam pojedzie. "Mamy wielkie ambicje podpierane poziomem gry w klubach, a po pierwszym meczu eliminacji jesteśmy pełni pozytywnej energii, ponieważ mogliśmy wygrać znacznie wyżej. Poza tym siedzi w nas wielka, dzika wręcz żądza rewanżu za nieobecność na dwóch ostatnich wielkich turniejach. Trzecia taka wpadka nie wchodzi w rachubę" - podkreślił Kjaer. Zbigniew Kuczyński