Mecz Rumunia - Polska rozegrano 11 listopada, a biało-czerwoni wygrali 3:0. Od początku było niespokojnie na trybunach, gdzie kibice obu drużyn rzucali racami i petardami. W 42. minucie spotkanie zostało nawet na kilkadziesiąt sekund przerwane, gdy z trybuny zajmowanej przez Rumunów, za bramką Łukasza Fabiańskiego, na boisko rzucono kilka rac. Kolejna dłuższa przerwa potrzebna była w 54. minucie, kiedy tuż przed wykonaniem rzutu rożnego przez gospodarzy, na polu karnym biało-czerwonych wybuchła petarda hukowa. Najbliżej tego zdarzenia był kapitan Robert Lewandowski, który ogłuszony padł na murawę. Przerwa trwała około czterech minut. FIFA nałożyła także kary na inne federacje. M.in. Anglicy zapłacą 45 tys. franków, a Szkoci 20 tys., po tym jak na koszulkach graczy były maki, symbol pamięci o poległych członkach brytyjskich sił zbrojnych. Wysoką karę otrzymał grecki związek za wybryki kibiców w trakcie meczu z Bośnią i Hercegowiną. Musi zapłacić 80 tys. franków.