"Kamil został zwolniony z zajęć ze względu na wyjątkową okoliczność - urodziła mu się córka, ale ma przyjechać do Warki jeszcze dziś, późnym wieczorem. Spodziewamy się także Arka Milika i Artura Sobiecha" - powiedział koordynator reprezentacji ds. mediów Tomasz Rząsa. Milik i Sobiech narzekają na urazy mięśni i przyjadą do Warki z wynikami badań lekarskich ze swoich klubów - Bayeru Leverkusen i Hannoveru 96. "Obaj zostaną przebadani przez naszego lekarza. Mamy nadzieję, że przynajmniej jeden z nich będzie gotowy do gry w meczach eliminacyjnych" - dodał Rząsa. Piłkarze zebrali się w ośrodku w Warce wczesnym popołudniem, a około 17 wzięli udział w treningu. Nie wszyscy ćwiczyli jednakowo intensywnie. Ci, którzy rozgrywali mecze ligowe w niedzielę, ograniczyli się do rozruchu i rozbiegania. Pogoda nie dopisała, ale - jak podkreślił Rząsa - boisko treningowe było doskonale przygotowane. Mecz eliminacji mistrzostw świata z Czarnogórą odbędzie się 6 września na Stadionie Narodowym w Warszawie. Z San Marino podopieczni Waldemara Fornalika zmierzą się cztery dni później w Serravalle.