Kolejnymi rywalami Polaków będą Serbia - 9 października o godz. 18 w Gornji Milanovac i Bułgaria - 13 października o 18 w Gdyni. To właśnie z Bułgarami polscy zawodnicy ponieśli jedyną porażkę w tych eliminacjach (0:3). Z kolei 17 listopada odbędzie się zaległy mecz Polska - Łotwa. W pierwotnym terminie 27 marca nie doszedł do skutku z powodu pandemii koronawirusa. Bardzo dobry początek jesieni sprawił, że podopieczni Czesława Michniewicza są blisko wywalczenia pierwszego miejsca i awansu do młodzieżowego Euro 2021. Po ostatnich dwóch wygranych selekcjoner zapewnił, że celem będzie zdobycie kompletu punktów i wyprzedzenie Rosji. "Fajnie, że teraz wszystko zależy od nas" - zaznaczył. W piątek, poza spotkaniem Serbia - Polska, Rosja zagra z Estonią, a Bułgaria z Łotwą. Z kolei 13 października Łotwa podejmie Rosję, a Estonia Serbię. Z powodu urazów i problemów zdrowotnych w najbliższych meczach biało-czerwonych zabraknie: Marcina Bułki (FC Cartagena), Patryka Dziczka (US Salernitana), Mateusza Hołowni (Legia Warszawa), Sebastiana Kowalczyka (Pogoń Szczecin) i Przemysława Płachety (Norwich City). W ich miejsce na początku tygodnia powołani zostali: Karol Niemczycki (Cracovia), Daniel Ściślak (Górnik Zabrze) i Marcel Zylla (Śląsk Wrocław). Selekcjoner Michniewicz od niedawna jest także trenerem Legii Warszawa. W piątek mistrzowie Polski zagrają ze zdobywcą Pucharu Polski Cracovią o Superpuchar. Wyjątkowo zastąpią go Marek Saganowski i Przemysław Małecki. W mistrzostwach Europy, które w 2021 roku odbędą się w Słowenii i na Węgrzech, weźmie udział 16 drużyn. Awans wywalczą triumfatorzy każdej z dziewięciu grup oraz pięć najlepszych zespołów z drugich miejsc. Udział mają zapewniony obaj gospodarze.