Napastnik Jagiellonii mógł już wcześniej wpisać się na listę strzelców. W 19. minucie znalazł się praktycznie sam na sam z bramkarzem gospodarzy, ale jego strzał z kilku metrów przeszedł obok słupka. Chwilę później było już lepiej. W bramkowej akcji brali udział Bida i Tomczyk, ale to właśnie Klimala dopełnił formalności. Po dwóch kwadransach polska ekipa uzyskała prowadzenie i to była najlepsza informacja, bo do końca pierwszej połowy działo się już niewiele dobrego. Po przerwie Łotysze mogli doprowadzić do remisu. W najgroźniejszej sytuacji, w 67. minucie, po szybkim ataku piłka odbiła się od słupka bramki strzeżonej przez Grabarę. Z naszej strony ładną akcję przeprowadził Jóźwiak (78.), jednak uderzył niecelnie. W ostatnich dziesięciu minutach było dużo zamieszania pod polską bramką, ale podopieczni trenera Michniewicza utrzymali prowadzenie do końca, zaczynając kwalifikacje z trzema punktami. Jednak w grze polskiej drużyny jest jeszcze wiele do poprawy, a to zwycięstwo na pewno nie było łatwe. W "polskiej" grupie, oprócz Łotwy, są jeszcze Rosja, Bułgaria, Serbia i Estonia. Łotwa - Polska 0-1 (0-1) 0-1 Klimala (27.) Łotwa: Purins - Veips (80. Soloveiciks), Balodis, Minkevics, Birka - Liepa, Saveljevs - Grinbergs (73. Tonisevs), Jaunzems, Zelenkovs (62. Hvoinickis) - Regza (73. Kokins). Polska: Grabara - Fila, Walukiewicz, Sobociński, Pestka - Bida (79. Milewski), Dziczek, Ambrosiewicz, Jóźwiak - Tomczyk (46. Szysz), Klimala (68. Bednarczyk). Program pozostałych meczów Polaków w el. ME U-21: 10 września Polska - Estonia (Białystok) 11 października Rosja - Polska (Jekaterynburg) 15 października Polska - Serbia (Łódź) 15 listopada Bułgaria - Polska 27 marca 2020 roku Polska - Łotwa 4 września Estonia - Polska 8 września Polska - Rosja 9 października Serbia - Polska 13 października Polska - Bułgaria