"Na jednym z ostatnich treningów Atalanty Bergamo Arkowi odnowił się uraz mięśnia przywodziciela. Leczenie potrwa co najmniej dwa tygodnie" - powiedział doktor reprezentacji Jacek Jaroszewski. Glikowi z kolei, podobnie jak w dwóch poprzednich latach pod koniec sezonu, doskwiera uraz przeciążeniowy ścięgna Achillesa w prawej nodze. Z zespołem trenował natomiast Maciej Rybus, u którego było podejrzenie naderwania mięśnia dwugłowego. "Okazało się, że było to tylko naciągnięcie tego mięśnia i Maciej może uczestniczyć w zajęciach z zespołem. Z kolei Glik do treningów z drużyną zostanie włączony w poniedziałek. Tym razem uraz Kamila jest pięć razy lżejszy niż w poprzednich latach" - dodał Jaroszewski. W hotelu spodziewany jest Tomasz Kędziora, który w czwartek wieczorem rozgrywał mecz ligowy. Dopiero w poniedziałek natomiast do zespołu dołączy Przemysław Frankowski, który swój mecz ligowy w MLS rozegra w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu. Do najbliższych meczów reprezentacja Polski będzie się przygotowywała na boiskach KS ZWAR i Polonii Warszawa. W czwartek o godz. 11.30 "Biało-Czerwoni" wylecą do Skopje, gdzie dzień później zagrają z Macedonią Północną. Bezpośrednio po spotkaniu zaplanowany jest powrót do Warszawy, gdzie w poniedziałek (10 czerwca) na PGE Narodowym rozegrany zostanie mecz z Izraelem. Wyniki, terminarz i tabela "polskiej" grupy eliminacji Euro 2020